Rosyjskie ośrodki propagandowe powracają do krytyki przekopu Mierzei Wiślanej. Władze Kaliningradu wyraziły obawy, co do stanu ekologii Zatoki Kaliningradzkiej, na który wpływ ma mieć przekop - podkreślił pełnomocnik ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej Stanisław Żaryn.
"Rosyjskie ośrodki propagandowe powracają do krytyki przekopu Mierzei Wiślanej. Po kilku dniach od otwarcia Kanału Wiślanego władze Kaliningradu wyraziły obawy, co do stanu ekologii Zatoki Kaliningradzkiej, na który wpływ ma mieć przekop" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.
W serii wpisów pełnomocnik ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej przekazał, że szef służby prasowej rządu obwodu kaliningradzkiego Dmitrij Łyskow poinformował, iż "środowisko poniesie +nieprzewidywalne+ konsekwencje w związku z otwarciem nowego kanału żeglugowego na Mierzei Bałtyckiej". "W ocenie władz Kaliningradu Polska nie miała żadnych ekonomicznych powodów do budowy nowej drogi wodnej i pomimo apeli strony rosyjskiej kontynuowała realizację planu" - podał.
"Od początku realizacji inwestycji kremlowska narracja podejmowała działania na rzecz ośmieszenia, podważenia zasadności i storpedowania działań rządu RP w tym zakresie. Celem było zablokowanie projektu. Obok podnoszenia kwestii ekonomicznych i politycznych, propaganda Rosji sięgała przez wiele miesięcy także po przekaz o katastrofalnych skutkach przekopu dla środowiska naturalnego" - zauważył Stanisław Żaryn.
Wskazał, że Kanał Wiślany jest ważnym dla Polski projektem modernizacyjnym o strategicznym znaczeniu. "Wzmacnia polską suwerenność i uniezależnia nas od Rosji" - podkreślił.
"Projekt został zrealizowany w pełnej zgodności z przepisami" - dodał Stanisław Żaryn.
W sobotę uroczyście otwarto Kanał Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną, będący częścią nowej drogi wodnej łączącej Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślany. W dniu otwarcia w sobotę trzy jednostki państwowe: flagowy Zodiak II należący do Urzędu Morskiego oraz Kaper 2, jednostka straży granicznej i Orkan, jednostka SAR (Służby Poszukiwania i Rarownictwa), jako pierwsze przepłynęły przez śluzę i wypłynęły z Portu Nowy Świat na Bałtyk.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany to nieco ponad 10 kilometrów, na rzece Elbląg - także ponad 10 km, a pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał jak i cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości.
Bartłomiej Figaj
Fot.: Ministerstwo Infrastruktury