Hiszpańskie media twierdzą, że rozpoczęta w czwartek trzydniowa wizyta prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Algierii nie służy budowie gazociągu MidCat. Za jego pośrednictwem płynący z Hiszpanii przez Francję do innych państw UE gaz ziemny stałby się alternatywą dla rosyjskiego surowca.
Wśród tematów rozmów Macrona są dostawy algierskiego gazu do Francji.
Dzienniki “El Mundo” i “El Pais” odnotowują, że Macron odwiedza państwo blisko współpracujące z Rosją, która poprzez inwazję na Ukrainę stała się krajem nieprzychylnym Unii Europejskiej. Przypominają, że Bruksela desperacko poszukując innych niż rosyjskie źródeł gazu w sierpniu poparła projekt biegnącego z Hiszpanii do Francji połączenia MidCat.
Hiszpańscy komentatorzy twierdzą, że opóźnianie przez Francję projektu MidCat nie sprzyja bezpieczeństwu energetycznemu UE i osłabia działania na rzecz dostaw gazu na najbliższą zimę.
“Hiszpania i Francja zmierzają w różnych kierunkach” - ocenił w piątek zabiegi Paryża i Madrytu dotyczące dostaw gazu ziemnego dla UE portal 20Minutos. Dodał, że poprzez swoją bierność władze Francji dążą do dalszego blokowania projektu MidCat, który zdaniem Paryża jest “zbyt drogi”.
“W związku z tym rząd Hiszpanii już szuka alternatyw dla gazociągu MidCat” - twierdzi 20Minutos, wskazując, że prawdopodobną alternatywą dla połączenia w Pirenejach będzie zapowiadany w ostatnich dniach przez gabinet Pedro Sancheza podmorski gazociąg z Barcelony do włoskiego miasta Livorno.
Według projektu rządu Hiszpanii gazociąg do Włoch miałby zdolność przesyłu gazu na poziomie 10 mld metrów sześciennych rocznie. Koszt tego przedsięwzięcia, które mogłoby powstać do 2025 roku, oceniany jest na 1,5 mld euro.
Wprawdzie Hiszpania nie ma dużych złóż gazu ziemnego, ale posiada potencjał dystrybucji, dzięki zakładom regazyfikacji surowca działającym w kilku portach. Dostawy sprowadzane do nich w wersji skroplonej (LNG), m.in. z USA i Nigerii, mogą być tam przywrócone do postaci gazowej i skierowane do gazociągów.
Marcin Zatyka