Zespół negocjacyjny rządu Niemiec udał się do Stanów Zjednoczonych na rozmowy w sprawie gazociągu Nord Stream 2 - poinformowały we wtorek gazety z grupy medialnej Funke, powołując się na źródła w kręgach rządowych obu krajów. Na czele delegacji stoi według nich doradca kanclerz Angeli Merkel ds. polityki zagranicznej Jan Hecker.
W skład delegacji wchodzi również główny doradca Merkel ds. gospodarczych Lars-Hendrik Roeller. W Waszyngtonie członkowie zespołu mają się spotkać m.in. z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake'iem Sullivanem oraz z przedstawicielką USA ds. handlu Katherine Tai.
USA sprzeciwiają się budowie Nord Stream 2, ale pod koniec maja zdecydowały o odstąpieniu od sankcji wobec budującej ten rurociąg spółki. Merkel oświadczyła niedawno, że oczekuje dalszych rozmów na temat projektu.
Czytaj także:
Prezydent Duda: decyzja USA, w tym zmiana stanowiska ws. Nord Stream 2 była zaskakująca
Apel do rządu Niemiec o moratorium na Nord Stream 2
Fogiel: z bólem przyjmujemy decyzje prezydenta USA dot. Nord Stream 2
Nord Stream 2 z Rosji przez Morze Bałtyckie do Niemiec składa się z dwóch nitek i jest w dużej mierze ukończony. Według spółki prowadzącej inwestycję, na wodach niemieckich należy jeszcze położyć 30 kilometrów rurociągu, a na wodach duńskich brakuje jeszcze 120 kilometrów. Gazociąg ma transportować 55 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.
Budowie rosyjsko-niemieckiego rurociągu sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie. Krytycy Nord Stream 2 powtarzają m.in., że projekt ten zwiększy zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzy wpływ Kremla na politykę europejską.