Kapitan i sześciu członków załogi masowca Top Grace (zbudowanego w 2016 r., o nośności 61 458 ton) przyznało się do postawionych kilka dni temu zarzutów. Chodzi o usiłowanie zabójstwa dwóch pasażerów na gapę.
Dwóch Tanzańczyków zostało zrzuconych z pokładu statku Top Grace w pobliżu wybrzeża KwaZulu-Natal (RPA). Pasażerowie na gapę wsiedli na statek, który cumował w rejonie Maydon Wharf w Durbanie w poniedziałek, 23 marca 2020 r., wspinając się po linach cumowniczych i chowając w komorze łańcuchowej.
Jak wówczas informowano, Tanzańczycy otrzymali kamizelki ratunkowe i butelki z wodą, zanim zostali wrzuceni do oceanu. Otrzymali też prowizoryczną tratwę zbudowaną przez załogę m.in. ze sklejki i lin. Poszkodowani dryfowali przez cztery dni, zanim fale wyrzuciły ich na plażę w Zinkwazi. Poinformowane władze zidentyfikowały statek i narodowość załogi.
Wkrótce potem Top Grace zacumował w porcie w Richards Bay, w RPA, gdzie jego załoga została zatrzymana przez policję. Kapitan i sześciu członków załogi zostali aresztowani i oskarżeni o usiłowanie zabójstwa za pozostawienie pasażerów na gapę na niepewny los. Jak informują media branżowe, cała siódemka przyznała się do winy w zamian za łagodniejsze wyroki, oskarżeni muszą zapłacić grzywnę od 2 700 do 5 400 dolarów. Kapitan Rongli otrzymał dodatkową grzywnę w wysokości około 3 000 dolarów.
Armatorem, operatorem i zarządcą technicznym statku jest Fairweather Steamship Co. Ltd z Hongkongu. Masowiec jest klasyfikowany przez Lloyd's Register i ubezpieczony przez klub P&I West of England.
AL, z mediów
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.