Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. poz. 566) dokonano modyfikacji sytuacji osób przekraczających granicę państwową w celu udania się do miejsca zamieszkania lub pobytu.
Od dnia 31 marca 2020 r. obowiązku odbycia kwarantanny nie stosuje się w przypadku przekraczania granicy państwowej w ramach czynności zawodowych:
- przez marynarzy w rozumieniu art. 2 pkt 3 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o pracy na morzu (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 1889 ze zm., dalej jako ustawa o pracy na morzu), w tym marynarzy zatrudnionych na zasadach określonych w art. 46 lub art. 108 ustawy o pracy na morzu, a także marynarzy po upływie okresu pracy na statku schodzących ze statku w polskim porcie celem bezzwłocznej repatriacji, o której mowa w art. 57 ustawy o pracy na morzu, poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (zwolnienie nowe),
- przez załogę statku w rozumieniu przepisów o bezpieczeństwie morskim (zwolnienie dotychczasowe).
Rozwiązano w ten sposób wątpliwości dotyczące powrotu polskich marynarzy do kraju, opuszczających statek poza granicami RP, które pojawiały się na gruncie poprzednio obowiązującego stanu prawnego.
W obecnym stanie prawnym zwolnienie z obowiązkowej kwarantanny dotyczy marynarzy „w ogóle”, a nie jak dotychczas stosowano w praktyce wyłącznie marynarzy schodzących ze statku w polskim porcie. W rezultacie, nawet marynarze schodzący ze statku w porcie zagranicznym, którzy wracając do domu przekraczają granicę RP, powinni zostać zwolnieni z obowiązku odbywania kwarantanny.
dr Adrianna Ogonowska – prawnik; adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych Uniwersytetu Szczecińskiego, ekspert w zakresie prowadzenia szkoleń oraz autorka publikacji z zakresu prawa ochrony środowiska i prawa morskiego
mgr inż. kpt. ż. w. Łukasz Jakub Grodź – praktyk; zainteresowany systemami zarządzania bezpieczeństwem oraz prawem morskim
podobnie jak kierowcy, piloci, policjanci i inne osoby zwolnione z tego obowiązku. Ma to na celu ratowanie gospodarki, ponieważ już wiadomo, że gospodarcze konsekwencje tego kryzysu będą o wiele dalej idące niż zdrowotne..
Marynarz pauzuje (jest na urlopie) zdecydowanie dłużej niż kursujący Pan Tadzio z TIRa, który dowozi nam niezbędne produkty. Te 14 dni nie wpłynie na wykonywaną przez niego pracę więc jest bezpodstawne wnoszenie o jego zwolnienie.
Przepis mówi wyraźnie o zwolnieniu jedynie marynarzy schodzących w porcie polskim.
A zwolnienie tyczy się tych marynarzy, dla których Polska nie jest krajem docelowym.
Każdy sobie interpretuje jak mu wygodnie powodując tylko niepotrzebne zamieszanie.
Wszyscy marynarze przekraczający granicę w Kołbaskowie otrzymywali przymusową kwaranatannę. Na nic zdają sie tłumaczenia, listy od armatorów, książeczki żeglarskie i inne dokumenty świadczące o zmustrowaniu ze statku. Pozostaje nadzieja, iż SG zostanie doinformowana w jak najszybszym czasie.
Jak zwykle, równe standardy :)
"Podkreślić jednak należy, że przepis ten dotyczy „przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej w ramach wykonywania czynności zawodowych” – a zatem przekraczania granicy podczas np. załadunku/rozładunku czy też pobytu na stoczni, gdy marynarz pozostaje członkiem załogi statku morskiego.
Marynarz, który po zakończeniu zatrudnienia zszedł ze statku np. w Hamburgu i udaje się busem do domu na terytorium RP nie przekracza granicy w ramach wykonywania czynności zawodowych, a jako pasażer busa – podlega zatem kwarantannie.
marynarzy zatrudnionych na zasadach określonych w art. 46 lub art. 108 ustawy o pracy na morzu – a więc przypadki zatrudnienia na statku obsługiwanym przez kolejno wymieniające się załogi oraz na platformach pracujących w systemie pracy ciągłej. Takich osób – ze względu na organizację pracy i konieczność utrzymania promów/ platform w ruchu nie obowiązuje kwarantanna.
Ponadto kwarantanna nie obowiązuje w przypadku marynarzy, którzy po upływie okresu pracy na statku schodzą ze statku w polskim porcie ( a więc nie wykonują już czynności służbowych), ale robią to w celu bezzwłocznej repatriacji poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W takiej sytuacji kwarantanna na terytorium RP nie miałaby sensu, skoro po jej zakończeniu marynarz (co do zasady obcokrajowiec, ale tez np. Polak mieszkający przy granicy w RFN) i tak udaje się poza terytorium RP. Natomiast ze względów bezpieczeństwa wszyscy inni marynarze objęci są kwarantanną.
"Podkreślić jednak należy, że przepis ten dotyczy „przekraczania granicy Rzeczypospolitej Polskiej w ramach wykonywania czynności zawodowych”
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.