Szwedzki rząd podał we wtorkowym komunikacie, że zostało osiągnięte porozumienie dotyczące wprowadzenia systemu podatku tonażowego, podobnie jak to ma miejsce w innych europejskich państwach.
System podatku tonażowego w Szwecji zostanie wprowadzony w 2016 roku. Szwedzka minister infrastruktury Anna Johansson stwierdziła, że jest zadowolona z wprowadzenia systemu podatku tonażowego dla sektora żeglugi morskiej i czeka na zwiększenie ilości statków pływających pod krajową banderą. Johansson dodała, że zdaje sobie sprawę, że wpłynie to także na kwestię zatrudnienia w sektorze.
Teraz Komisja Europejska ma zatwierdzić nowe przepisy, a to oznacza, że wejdą one w życie najwcześniej od 1 lipca 2016 r.
Szwedzka żegluga w ciągu ostatnich dziesięciu lat odnotowała spadek liczby statków, a brak systemu podatku tonażowego był przez armatorów wielokrotnie podkreślany, jako kluczowy powód zmniejszenia szwedzkiej floty handlowej.
W poniedziałek, zanim podano komunikat dotyczący wprowadzenia podatku tonażowego, Per A. Sjöberger - szef relacji biznesowych szwedzkiego stowarzyszenia armatorów (Föreningen Svensk Sjöfart) komentował ogłoszoną przez rząd strategię morską, jako pozytywną, jednak zawierającą za mało konkretów.
W 2002 roku szwedzka flota handlowa była większa niż duńska, jednakże szwedzki rząd – w przeciwieństwie do duńskiego - nie zdecydował się dostosować do zaleceń UE w sprawie wsparcia państwa dla przemysłu, co uderzyło w żeglugę morską. Liczba statków pływających pod szwedzką banderą spadła do około 100.
Analizy Föreningen Svensk Sjöfart opublikowane w lecie 2014 roku, wykazały, że krajowa flota mogłaby być o 10-20 proc. większa, jeśli Szwecja wprowadzi podatek tonażowy na wzór Danii lub Norwegii.
promy24.com