Wojsko jest zainteresowane wykorzystaniem planowanego terminalu głębokowodnego w Świnoujściu – informuje Radio Szczecin. Ma zastąpić niemiecki port w Bremerhaven, przez który dziś na flankę wschodnią NATO realizowane są transporty wojskowe - czytamy.
Jak mówił na łamach Radia Szczecin Krzysztof Urbaś, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, terminal, poza obsługiwaniem statków, ma spełniać jeszcze inną funkcję.
Będzie pracował jako część obsługująca ładunki, nazwijmy to, cywilne, oraz w przypadkach koniecznych przyszły operator jest świadomy tego, że będą tam realizowane przeładunki, które będą poprzedzały wszystkie operacje militarne. Tak to mogę powiedzieć.
Prezes portu nie zdradzając szczegółów, dodał, że prowadzone są częste rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej.
Jesteśmy zapraszani do ich wewnętrznych narad poświęconych obecnej i przyszłej strategii, jeżeli chodzi o kwestie militarne.
Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami terminal ma zostać zlokalizowany w Porcie Zewnętrznym, na wschód od falochronu wschodniego Terminalu LNG. Port i miejsce składowania kontenerów umieszczone zostaną na pirsie. Dostęp od strony lądu przewiduje budowę drogi dojazdowej od projektowanego węzła Łunowo na drodze S3 oraz torów kolejowych. Część ładunków będzie transportowana także żeglugą śródlądową.
Przyjmie on największe jednostki, jakie mogą wpłynąć na Bałtyk, ponadto umożliwi obsługę dwóch jednostek równocześnie o długości 400 metrów i jednej do 200 metrów.
Roczna zdolność przeładunkowa terminalu będzie wynosić dwa miliony TEU.
AL, z mediów, rel (ZMPSiŚ SA)
Wiz.: ZMPSiŚ SA