Do wybrzeża Strefy Gazy dotarł w piątek pierwszy pilotażowy transport pomocy humanitarnej drogą morską, realizowany z Cypru. W godzinach porannych zacumował tam statek Open Arms holujący barkę wypełnioną żywnością - powiadomiła PAP cytująca agencję Reutera, która powołała się na relacje świadków.
Przedsięwzięcie zorganizowała amerykańska organizacja charytatywna World Central Kitchen (WCK). 200 ton pomocy, składającej się głównie z bardzo potrzebnej żywności, ma zostać wkrótce przeniesione na przygotowywane nabrzeże w Strefie Gazy, a z Cypru wyruszy niebawem kolejny statek.
Nie są znane żadne szczegóły dotyczące sposobu dostarczania i dystrybucji pomocy - podkreślił Reuters. Agencje ONZ opisywały w ostatnich dniach ogromne przeszkody w zapewnieniu dostaw, zwłaszcza do północnej części Strefy. Izrael przekonywał, że problemem nie jest przekraczanie granicy, ale przewiezienie, ochronienie i rozdanie pomocy wewnątrz palestyńskiej półenklawy.
Jeśli nowy szlak okaże się praktycznym rozwiązaniem, może pomóc złagodzić kryzys humanitarny w Strefie Gazy, gdzie znaczna część ludności boryka się z niedożywieniem, a wręcz głodem.
Wojna tocząca się w Strefie Gazy została zapoczątkowana atakiem terrorystycznej organizacji Hamas na Izrael w październiku ubiegłego roku. Napastnicy wymordowali ponad 1200 osób, a około 250 uprowadzili do Strefy jako zakładników.
Fot.: Proactiva Open Arms