W związku z nasilającymi się atakami orek na jachty u brzegów Półwyspu Iberyjskiego coraz więcej użytkowników jednostek pływających zabiera w rejs ładunki wybuchowe, aby odstraszyć te zwierzęta - poinformowała w niedzielę portugalska organizacja Orca Atack Iberia, grupująca żeglarzy.
Jej przedstawiciel, Cesar Pratas, cytowany przez telewizję CNN Portugal, sprecyzował, że obawiający się agresji orek użytkownicy łódź i jachtów najczęściej zaopatrują się w petardy.
Nietypowe zachowanie portugalskich żeglarzy ma związek z drastycznym wzrostem liczby ataków orek na jachty i łodzie u brzegów Portugalii i Hiszpanii. Celem agresji tych morskich ssaków jest przede wszystkim płetwa sterowa jednostki pływającej.
O ile w 2020 r. orki zaatakowały u brzegów Półwyspu Iberyjskiego 52 razy, to już rok później przypadków agresji z ich strony było 197, a w 2022 r. - 207.
Miejscem o szczególnie wysokiej liczbie ataków orek na jednostki pływające jest Cieśnina Gibraltarska, gdzie od 2020 r., doszło tam do co najmniej 130 agresji tych ssaków na łodzie.
Według biologów z zespołu kierowanego przez Renauda de Stephanisa z hiszpańskiej Organizacji Ochrony, Informacji i Badań nad Waleniami (CIRCE), w Cieśnienie Gibraltarskiej żyje co najmniej siedem rodzin orek, z których kilka osobników charakteryzuje się agresywnym zachowaniem.
De Stephanis uważa, że ataki to jedynie "dziwna zabawa orek", a rodzina agresywnego zwierzęcia naśladuje jego zachowanie kierując się instynktem stadnym.
Z Lizbony Marcin Zatyka