Inne

Historia Gdyni to tysiące ludzkich losów, wydarzeń, historii, a każda z tych historii jest niezwykła. W Muzeum Miasta Gdyni poznajemy ją poprzez rozmaite pamiątki. Rzeczy te opowiadają nam o dziejach miasta. Cóż, oryginalny przedmiot, nawet najskromniejszy zawsze ożywia wyobraźnię. Przyjrzyjmy się więc tym skarbom.

Najcenniejsza jest Księga pamiątkowa z wpisami osób zwiedzających budowę portu w Gdyni w latach 1921-1927. Towarzyszyła Tadeuszowi Wendzie, naczelnikowi budowy portu, a kiedy w 1937 r. inżynier Wenda, odszedł na emeryturę, zabrał ją i zachował, jako świadectwo początków budowy portu i miasta.

Pamięci Świata

Przetrwała II wojnę światową. Po wojnie Tadeusz Wenda przekazał ją swojemu współpracownikowi, inżynierowi Witoldowi Tubielewiczowi, a ten przechowywał księgę przez 40 lat. W 1987 roku podarował ją Muzeum Morskiemu w Gdańsku. Dziesięć lat później trafiła ona do Muzeum Miasta Gdyni. W 2018 roku księga znalazła się na Liście Krajowej Programu UNESCO „Pamięć Świata".

Jednym z pierwszych w księdze jest wpis francuskiego generała, inżyniera Raynala, projektanta portu w Dakarze, który zwiedzał budowę Portu Tymczasowego w maju 1921 roku, uzasadniał on i chwalił wybór Gdyni - opowiada Dariusz Małszycki, kierownik działu historycznego z Muzeum Miasta Gdyni. - Później mamy bardzo ciekawe wpisy z 29 maja 1921 roku. - Tego dnia odbyło się oficjalne poświęcenie portu. Potem odwiedzały go różne znamienite osoby. Znajdują się w niej wpisy generała Władysława Sikorskiego, prezydenta Stanisława Wojciechowskiego czy Wincentego Witosa premiera Rzeczypospolitej. Budowę wizytował też m.in. Stefan Żeromski. Podczas porannych spacerów obserwował robotników pracujących nad budową pierwszego mola. Coraz dalej od brzegu wbijali oni w dno wielkie drewniane bale, pokrywając je potem belkami.

„Tym pierwszym gdyńskim pomostem szedł za nimi krok w krok, stał oparty o lasce, patrzył na tę pracę, pytał się i dowiadywał o szczegóły budowy. Wreszcie zaczęli go nazywać „panem inżynierem”, myśleli pewnie, że ich nadzoruje czy sprawdza”. Takim zapamiętała go kilkuletnia córka Monika. Żeromski dysponował imienną przepustką zezwalającą na poruszanie się po terenach portowych, podpisaną przez Tadeusza Wendę.

Cały artykuł można przeczytać w najnowszym, 40. numerze miesięcznika POLSKA NA MORZU dostępnym w punktach Empik i Salonikach Prasowych, w centrach handlowych i na dworcach. Wejdź na www.polskanamorzu.pl i zamów prenumeratę.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter