Wczoraj wieczorem linię mety przeciął ostatni jacht wyścigu, Double Scotch, prowadzony przez Macieja Hejnę. Tym samym, zakończyła się 9 edycja regat Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland.
Pokonanie trasy wyścigu zajęło żeglarzowi 105h 35m 59s. Maciej otrzymuje nagrodę im. Edwarda Zająca, przyznawaną tym, którzy przekraczają metę jako ostatni i walczą do końca z żywiołem i własnymi słabościami.
Tegoroczna Bitwa była niezwykle ciekawa. Za sprawą pogody dała zawodnikom możliwość zasmakowania niemal wszystkich warunków żeglugi. Od bardzo dynamicznej pierwszej doby i niezwykle szybkiej żeglugi w stronę Gotlandii, przez trudne bezwietrzne chwile w połowie regat, aż po żmudne halsowanie pod zmienny wiatr w czasie powrotu. W czele stawki jachty prowadziły wyrównany wyścig, bardzo emocjonujący dla kibiców - Krystian Szypka, dyrektor regat.
Zawodnicy z końca stawki musieli się zmierzyć z rozkręcającym się od środowego wieczora sztormem. Dwóch żeglarzy zdecydowało się w związku z nim zrezygnować z wyścigu 10 mil przed metą. Emocji i dramatycznych chwil nie brakowało, co także kibicom dostarczyło mnóstwa wrażeń, ale oczywiście najważniejsze jest to, że wszyscy żeglarze cali i zdrowi wrócili do domu.
Krótko po wpłynięciu na metę ostatniego zawodnika regat, sędzia główny Tomasz Konnak, podał do publicznej wiadomości oficjalne wyniki wyścigu.
W klasyfikacji ORC wygrał Kuba Marjański na Busy Lizzy. Drugie miejsce zajął Witold Małecki na Good Speed, podium zamyka Ryszard Drzymalski na Konsalu 2.
W kategorii OPEN zwyciężył Paweł Biały na jachcie Delphia III.
Nie wszystkim jachtom udało się wyścig ukończyć. Do regat zgłosiło się 20 zawodników. Na starcie pojawiło się ich 16, a do mety dopłynęło 11.
Właśnie taki jest charakter tego wyścigu. Bitwa jest trudna i wyraźnie widać to w corocznych wynikach - komentuje Krystian Szypka.
Szczególne podziękowania organizatorzy kierują do kapitanów i załóg jachtów osłonowych: Generał Zaruski (Jerzy Jaszczuk), Mokotów (Aleksandra B.Emche) i Marco Polo (Marek Limberger) za znakomitą pracę na trasie Bitwy. Bitewne „Anioły” przez cały czas wyścigu utrzymywały kontakt ze wszystkimi zawodnikami, żeglując w tak samo trudnych warunkach, jak oni.
rel (Bitwa o Gotland / Honorata Wąsowicz)
Poniżej, na zdjęciu Kuba Marjański, który wygrał w klasyfikacji ORC oraz Paweł Biały, zwycięzca w kategorii OPEN.