Inne

W dniach 5-8 lipca w Gdańsku odbędzie się święto żeglarskie Baltic Sail 2019.
Rejsy morskie, parada żaglowców, inscenizacja XVI-wiecznej bitwy i Festiwal Szanty pod Żurawiem – to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych w związku z tą imprezą. W programie „Wszystkie Strony Miasta” rozmawiano o szczegółach tego wydarzenia.

Symboliczny początek żeglarskiego święta będzie miał miejsce na Długim Targu w piątek (5 lipca). O godz. 18.00 po przekazaniu kluczy do miasta przez władze Gdańska, w kierunku Ołowianki ruszy barwny pochód.

Gośćmi wideoczatu Portalu Miasta Gdańska „Wszystkie Strony Miasta” byli Milena Mieczkowska z Fundacji Gdańskiej, która organizuje Baltic Sail i Michał Juszczakiewicz, który odpowiada za Festiwal Szanty pod Żurawiem. Na cztery dni Gdańsk stanie się stolicą bałtyckiego żeglarstwa. Płyną już w naszą stronę załogi z różnych stron świata, spodziewamy się dwudziestu żaglowców. Istotą żeglarstwa jest morska podróż i przygoda. W czasie Baltic Sail można będzie skorzystać z morskich wycieczek na pokładach jachtów, które zawiną do Gdańska. To ogromna atrakcja, która jest główną propozycją podczas każdej edycji imprezy.

- Dla tych, którzy chcą przeżyć przygodę na wodzie przygotowaliśmy rejsy żaglowcami. Sprzedaż biletów prowadzona jest on-line. Można wejść na stronę balticsail.pl i tam zakupić bilet. Można też zakupić bilet w punkcie stacjonarnym, który już jest ustawiony na Targu Rybnym. Bilety bardzo szybko się rozchodzą, ponad 50% już zostało sprzedanych – mówiła Milena Mieczkowska z Fundacji Gdańskiej.

O Festiwalu Szanty pod Żurawiem mówił natomiast jego organizator Michał Juszczakiewicz. Przypomniał początki imprezy, która ma już 20 lat. W pierwszej edycji, dzięki współpracy z Centralnym Muzeum Morskim udało się zaaranżować pływającą scenę, która zbudowana została na pokładzie statku. Publiczność oglądała występy z Ołowianki, w tle muzyków znajdował się Żuraw stąd nazwa festiwalu. Impreza zrodziła się z chęci pokazania, że miasto Gdańsk, jako miasto morskie, powinno mieć swoją imprezę szantową.

- Szanta to jest prawdziwa muzyka źródeł i korzeni, to jest muzyka pracy. Towarzyszyła żeglarzom, kiedy w trudzie wspólnie ciągnęli szoty, pracowali przy handszpakach. Ich praca musiała być zrytmizowana – wyjaśniał Michał Juszczakiewicz, organizator Festiwalu Szanty pod Żurawiem. - Były też tzw. pieśni kubryku, czyli muzyka, która opowiadała bardzie o uczuciach i emocjach.

Festiwal Szanty pod Żurawiem jest imprezą bezpłatną, a w niedzielę wieczorem bity ma być rekord we wspólnym tańcu.

Goście zachęcali też do udziału w innych wydarzeniach. Widowiskowa będzie z pewnością rekonstrukcja Bitwy Morskiej z 1577 r. na terenie Twierdzy Wisłoujście. Szczególnie ciekawie zapowiadają się zajęcia realizowane w adresowanej do najmłodszych Strefie Edukacyjnej na Ołowiance.

Gwoździem programu jest, jak co roku, parada żaglowców w niedzielne południe na Motławie. Goście wideoczatu zachęcali, by przyjść odpowiednio wcześniej, żeby zapewnić sobie dobre miejsce widokowe.

Gdańsk.pl

0 Bitwa pod Oliwa
Czy ta inscenizacja, dotyczy bitwy morskiej ze szwedami,na redzie Gdanska ,w 1627 roku? Czy cos o czym pisze historia polski!
06 lipiec 2019 : 12:41 Stary kolejarz | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter