W dniach 11-14 października w Gdyni i na wodach Zatoki Gdańskiej spotkają się 34 jednostki biorących udział w jubileuszowym, X Zlocie Jachtów z Duszą „Próchno i Rdza”. Ponad 250 żeglarzy-pasjonatów będzie cieszyć się przygodą, jaką jest żeglowanie na jachtach stalowych i drewnianych.
Główną ideą organizowanego od 2009 roku zlotu jest przypominanie o szczególnym uroku żeglowania na jachtach o klasycznych konstrukcjach. W dobie jachtów laminatowych, starzejące się, kosztowne w utrzymaniu jednostki o drewnianych czy stalowych kadłubach znikają, wyprzedawane przez macierzyste kluby. A przecież to właśnie te jachty zapisały najwspanialsze karty w historii polskiego żeglarstwa.
Dlatego w drugi weekend października, choć pogoda może być chłodna, warto wybrać się do gdyńskiej mariny, gdzie przy Falochronie Wschodnim będzie gościła flotylla „Próchna i Rdzy”. Popołudniami jachty będą udostępnione do zwiedzania, a żeglarze z radością opowiedzą historie poszczególnych jednostek. Natomiast w sobotę, 13 października jachty wypłyną na paradę wzdłuż Bulwaru Nadmorskiego – by zaprezentować się wszystkim pod pełnymi żaglami.
Żeglarze z „Próchna i Rdzy” znani są z zamiłowania do dobrej zabawy, a od lat w czasie zlotu odbywa się koncert szantowy. W tym roku w sobotę, 13 października o godzinie 19:00 w hangarze YK „Stal” w Gdyni otwarty dla wszystkich koncert zagra warszawski zespół szantowo-folkowy Z Dala Od Zgiełku, który w niebanalny sposób interpretuje znane wszystkim żeglarskie „klasyki”. Po koncercie będzie można spróbować swoich sił w tradycyjnych konkurencjach marynarskich, takich jak przeciąganie liny czy siłowanie się na rękę.
Program zlotu
Czwartek, 11 października
17:00 Spotkanie jachtów na Helu
20:00 Impreza szantowa dla uczestników zlotu
Piątek, 12 października
11:00 Wypłynięcie z Helu
11:00 - 16:00 Wspólne pływanie we flotylli
16:00 Wejście do Gdyni, cumowanie jachtów w Basenie Żeglarskim przy Falochronie Wschodnim
17:00-19:00 Możliwość zwiedzania jachtów przez mieszkańców miasta i turystów
19:00 Odprawa kapitanów - omówienie planu sobotniej parady
20:00 Impreza dla uczestników zlotu
Sobota, 13 października
11:00 Wspólne zdjęcie wszystkich uczestników zlotu
11:30 Wypłynięcie jachtów na paradę
12:00-13:00 Uroczysta parada jachtów wzdłuż Bulwaru Nadmorskiego
13:00-16:00 Wspólne pływanie we flotylli do Mola w Sopocie
16:00 Powrót do Gdyni, zacumowanie w Basenie Żeglarskim przy Falochronie Wschodnim
16:00-19:00 Możliwość zwiedzania jachtów przez mieszkańców miasta i turystów
19:00 Otwarty koncert szantowy zespołu Z Dala Od Zgiełku w hangarze
YK Stal, konkursy i trójbój marynarski
Niedziela, 14 października
09:00-12:00 Wypłynięcie jachtów z Gdyni, zakończenie zlotu
Wybrane jachty "z duszą"
Orion
Należący do JKM „Gryf” Orion będzie w tym roku najstarszą jednostką na Zlocie. Zbudowany w 1936 roku w stoczni Rasmussen, to przepiękna mahoniowa jednostka o klasycznych, regatowych kształtach – wąskim kadłubie, krótkiej linii wodnej i długim nawisie rufowym. Z drewnianym masztem już daleka wyróżnia się w każdym porcie do którego wpłynie. Bo mimo dojrzałego wieku, dzięki ogromnej trosce swoich opiekunów, Orion jest utrzymany w doskonałym stanie i wciąż aktywnie żegluje po portach Bałtyku.
Szkwał
Nie wiadomo w jaki sposób zbudowany w 1938 roku Szkwał znalazł się w Gdańsku. Wiadomo tylko, że Szkwał to jedna z „50-tek” zbudowanych w stoczni Abeking & Rasmussen. Dobrze udokumentowana historia jachtu zaczyna się dopiero po wojnie, kiedy w 1945 roku stał się własnością Akademickiego Związku Morskiego (późniejszego AKM-u) w Gdańsku. Na cześć pierwszego jachtu Szkwał z AZM, który został zatopiony w Gdyni przez Niemców 2 września 1939 roku, nadano mu nazwę Szkwał II.
W latach 50-tych i 60-tych Szkwał wielokrotnie brał udział w regatach na Bałtyku – zarówno na polskim jak i niemieckim wybrzeżu, osiągając zawsze dobre wyniki. Jednak kiedy w latach 70-tych drewniane regatówki zaczęły odchodzić w zapomnienie, jacht nie pływał i zaczął podupadać, były nawet plany jego kasacji. Na całe szczęście Szkwał trafił w ręce armatora-zapaleńca, który ciężką pracą w 1995 roku przywrócił go do żeglugi. Od tamtej pory do chwili obecnej jacht pływa, głównie z bardzo młodą i liczną załogą, która w zamian za pomoc w przygotowaniu go do kolejnych sezonów – żegluje za darmo.
Jacht znów się ściga i wygrywa regaty nawet z dużo młodszymi a przede wszystkim znacznie lżejszymi łódkami. Musi mu tylko odpowiednio przywiać.
Sharki
Sharki to kolejna regatowa jednostka, która zawita na Zlot. Zaprojektowany przez znane amerykańskie biuro projektowe Sparkman&Stephens, pod nazwą Rubin został wybudowany w 1972 roku w niemieckiej stoczni Burmester, specjalnie dla niemieckiego teamu startującego w regatach Admiral’s Cup – i w 1973 roku zwyciężył w tych regatach! Od tego czasu jacht brał udział w wielu międzynarodowych i polskich regatach, zajmując miejsca w czołówkach klasyfikacji. Wykonany z drewna mahoniowego kadłub przeszedł w 2002 roku generalny remont i od tego czasu pływa pod polską banderą.
Ina
Ina to jedna z czterech jednostek typu J-80 zbudowanych w latach 80-tych w Płockiej Stoczni Rzecznej i przekazanych pod zarząd Centralnego Ośrodka Żeglarskiego w Trzebieży. Wraz z swoimi siostrami brała udział w pierwszym edycji naszego zlotu w 2009 roku. Później ośrodek postawiono w stan upadłości a jachtom groziło złomowanie. Niszczały latami, rdzewiejąc na placu. Niewiele osób wierzyło, że którakolwiek z nich jeszcze pożegluje. Finalnie jachty zlicytowano za symboliczne pieniądze, ponieważ pozostała z nich dusza... i długa lista elementów do wymiany. Wszystkie znalazły nowych armatorów i szansę na dalsze żeglowanie. Ina jako pierwsza wróciła na wody Bałtyku oraz Zlot Jachtów z Duszą.
Isfuglen
Isfuglen, przez przyjaciół i znajomych nazywany Zimorodkiem, to niespełna 14-metrowy, stalowy jacht duńskiej konstrukcji Borghegn OC 45, który został zaprojektowany i zbudowany z myślą o rejsach po wodach dalekich i zimnych.
W 2008 roku Zimorodka pod polską banderę sprowadził kpt. Artur Krystosik i od tej pory wspólnie spełniają żeglarskie marzenia. Isfuglen odwiedził już Islandię, Grenlandię, opłynął Spitsbergen, w 2015 roku wzdłuż brzegów Antarktydy zapłynął za południowe koło podbiegunowe – a potem na Georgię Południową. dwukrotnie przemierzył Atlantyk. We wrześniu 2018 Zimorodek wrócił do Gdańska po kolejnej wyprawie, podczas której opłynął Amerykę Południową – oczywiście znów odwiedzając Przylądek Horn i Antarktydę.
rel (X Zlot Jachtów z Duszą - "Próchno i Rdza")