We wtorek, 1 grudnia o godzinie 11, w Porcie Wojennym w Gdyni odbyła się ceremonia opuszczenia bandery na trzech motorówkach M-38, M-39 oraz M-40. W Dywizjonie Zabezpieczenia Hydrograficznego służyły ponad 30 lat.
W uroczystości brał udział miedzy innymi dowódca 3. Flotylli Okrętów kontradmirał Mirosław Mordel, kadra dywizjonu, załogi motorówek oraz zaproszeni goście. Podczas uroczystości kontradmirał Mirosław Mordel powiedział, że opuszczenie bandery na jednostkach Marynarki Wojennej to smutny moment, który można porównać do zrzucenia munduru przez żołnierza. Podkreślił także, że wiosną wprowadzone do służby trzy nowe motorówki, są godnymi następcami tych, które zostały wycofane ze służby.
Dowódca Grupy Kutrów i Motorówek Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego. komandor podporucznik Krzysztof Buć przypomniał, że podczas ponad 30 lat służby, jednostki te wykonały wiele sondaży wzdłuż wybrzeża polskiego. Rokrocznie począwszy od przełomu marca-kwietnia, kiedy to motorówki były opuszczane na morze, aż do późnej jesieni, załogi tych jednostek wykonywały prace na rzecz MW, Sił Zbrojnych oraz instytucji państwowych. Ostatnią ważną i czasochłonną pracą hydrograficzną realizowaną w 2012 roku był sondaż Zatoki Puckiej. Motorówki hydrograficzne M-38, M-39, M-40 to motorówki typu MH-111. Podniesiono na nich banderę w 1984 roku. Począwszy od wdrożenia ich do eksploatacji, aż do opuszczenia na nich bandery jednostki te realizowały zadania głównie z zakresu nawigacyjno-hydrograficznego zabezpieczenia sił MW. Realizacja prac batymetrycznych oraz trałowań hydroakustycznych akwenów Zatok Gdańskiej, Puckiej, Pomorskiej, Zalewu Wiślanego, Wisły i jej odnóg, a także portów Gdynia, Gdańsk, Hel, Kołobrzeg, Świnoujście, Dziwnów i Ustka, posłużyła do produkcji map morskich, które są wykorzystywane zarówno przez okręty jak i żeglugę cywilną. Załogi tych jednostek pływających spędziły tysiące godzin na profilach sondażowych. W ponad trzydziestoletnim okresie eksploatacji przebyły łącznie około 180 000 mil morskich.
rel (3.FO)