Bilfinger wychodzi z offshore i chce sprzedać fabrykę w Szczecinie

Bilfinger wystawił na sprzedaż aktywa w segmencie offshore, w tym projekt budowy fabryki fundamentów farm wiatrowych w Szczecinie - podał koncern przy okazji publikacji wstępnych wyników finansowych za 2014 r. - Jesteśmy przekonani o atrakcyjności przedsięwzięcia - skomentował dla portalu wnp.pl Piotr Słupski, prezes MS TFI, zarządzającego Mars FIZ, który jest polskim partnerem inwestycji.

Jak podał Bilfinger, działalność offshore nie pokrywa się już z profilem ryzyka grupy. Dodał, że spółki działające w tym segmencie spodziewają się w 2015 r. przychodów na poziomie ok. 140 mln euro. Aktywa dotyczące linii przesyłowych, powiązane z offshore, mają zostać przesunięte do dywizji energetycznej Bilfingera.

Inwestorem projektu w Szczecinie jest spółka Bilfinger Mars Offshore, w której udziały mają Bilfinger (62,5 proc.) oraz Mars FIZ (37,5 proc.), który obecnie należy do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Fabryka powstaje od początku 2013 r. na wyspie rzecznej Ostrów Brdowski, położonej na terenach odkupionych od szczecińskiej stoczni Gryfia. Dzięki inwestycji ma powstać ok. 580 nowych miejsc pracy.

Moce produkcyjne zakładu wyniosą 90 fundamentów rocznie, każdy o wadze 700-900 ton. Fabryka ma produkować fundamenty typu kratownicowego (jacket) oraz monopile. Dodatkowy element inwestycji stanowi budowa mostu, który połączy wyspę z infrastrukturą drogową Szczecina.

Biuro prasowe MS TFI, pytane przez wnp.pl o komentarz do sprawy, wskazało, że fundusz pozostaje w kontakcie z Bilfingerem i będzie aktywnie uczestniczył w poszukiwaniu inwestora.

- Niezależnie od decyzji Bilfingera o zbyciu udziałów, proces budowy fabryki będzie kontynuowany zgodnie z ustalonym wcześniej zakresem i terminami. Rynek offshore jest szybko rozwijająca się gałęzią gospodarki, dlatego jesteśmy przekonani o atrakcyjności przedsięwzięcia - przekazał wnp.pl Piotr Słupski.

Natalia Soldecka z biura prasowego MS TFI dodała, że pod koniec 2014 r. akcjonariusze Bilfinger Mars Offshore podjęli decyzje o zwiększeniu zakresu inwestycji, m.in. o największą suwnice w regionie i wartość projektu wzrosła do ok. 106 mln euro.

Początkowo zakładano, że wartość przedsięwzięcia wynosie ok. 75 mln euro, z czego ok. 25 proc. pokryje dofinansowanie ze środków Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.

- Budowa fabryki przebiega zgodnie z harmonogramem. Hala główna w większej części jest już gotowa, trwają zakupy specjalistycznego sprzętu i wyposażenia - wskazała Soldecka.

- Kolejnym etapem będzie ich montaż. W maju planowane są pierwsze testy linii produkcyjnych. Zakończenie budowy będzie miało miejsce w połowie 2015 r. - dodała.

Zaznaczyła również, że wkrótce, w ramach projektu "Od stażysty do specjalisty", 180 osób zostanie wstępnie przeszkolonych w celu zbudowania potencjału kadrowego dla fabryki.

Według wstępnych wyników, w 2014 r. Bilfinger miał 7,69 mld euro przychodów (wzrost o 2 proc.). Koncern pozyskał zlecenia o wartości 6,6 mld euro (spadek o 12 proc.), a na koniec ubiegłego roku portfel zamówień grupy opiewał na 5,46 mld euro (spadek o 16 proc.).

Bilfinger zanotował stratę netto na poziomie 71 mln euro wobec 173 mln euro zysku netto rok wcześniej. Na koniec 2014 r. koncern zatrudniał ponad 69 tys. pracowników (spadek o 3 proc.).

Spółka podkreśliła, że w 2014 r. grupie zaszkodziła negatywna koniunktura w europejskiej energetyce i przemyśle. W efekcie w 2014 r. koncern czterokrotnie odwoływał prognozy wyników.

Wartość zleceń pozyskanych przez koncern w energetyce spadła w ubiegłym roku o 24 proc. - do 1,09 mld euro. W przemyśle spadek wyniósł 18 proc. - do 3,27 mld euro. Wzrost, o 5 proc. - do 2,20 mld euro, odnotował natomiast segment utrzymania nieruchomości.

Pod koniec grudnia 2014 r. ogłoszono, że Implenia - największa szwajcarska grupa budowlana - ma kupić niemiecką spółkę Bilfinger Construction. Koncern podtrzymał plany sfinalizowania wartej ok. 230 mln euro transakcji do końca pierwszego kwartału 2015 r.

W 2015 r. ma znaleźć się też kupiec dla polskiego Bilfinger Infrastructure. Grupa ponownie poinformowała, że jest w kontakcie z podmiotami zainteresowanymi polską spółką.

Wiodącymi udziałowcami Bilfingera są inwestorzy instytucjonalni z Szwajcarii (25 proc.), Niemiec (20 proc.), Wielkiej Brytanii (14 proc.) i Stanów Zjednoczonych (12 proc.).

W Polsce koncern - poza Bilfinger Infrastructure - jest też właścicielem m.in. Bilfinger Elwo, czyli dawnej Fabryki Elektrofiltrów Elwo z Pszczyny oraz spółki Multiserwis z Krapkowic.

Tomasz Elżbieciak