Liczący 80 żołnierzy indyjski kontyngent wojskowy stacjonujący na Malediwach został wycofany na żądanie prezydenta Mohameda Muizzu – poinformowali urzędnicy z New Delhi. Już wcześniej Muizzu sygnalizował zmianę przyjaznej polityki wobec Indii i zwrot w stronę rywalizujących z nimi Chin.
Wycofani w czwartek żołnierze byli odpowiedzialni za dwa helikoptery oraz samolot, przekazane przez indyjski rząd, które brały udział w morskich operacjach poszukiwawczo-ratowniczych oraz medycznych. Służyli oni pomocą dla pół miliona obywateli zamieszkałych na 188 wyspach. Wojskowi zostali zastąpienie przez indyjskiej służby cywilne.
Ogłoszenie wycofania wojsk zbiegło się w czasie z wizytą ministra spraw zagranicznych Malediwów Moosy Zameera w Indiach – informuje Reuters. Jest to pierwsza wizyta wysokiego rangą urzędnika od czasu objęcia urzędu przez Muizzu w listopadzie w 2023 r.
Do tradycji przywódców Malediwów należało odbycie pierwszej oficjalnej wizyty w Indiach. Tymczasem prezydent Muizzu w styczniu 2024 r. jako cel swojej pierwszej podróży zagranicznej obrał Chiny, gdzie spotkał się z prezydentem Xi Jinpingiem.
Malediwy słyną z rajskich plaż i luksusowych kurortów, ale są przy tym strategicznie położone w centrum Oceanu Indyjskiego, w pobliżu ważnych szlaków transportu morskiego. Kraj tradycyjnie znajdował się w sferze wpływów Indii, co pozwalało New Delhi na monitorowanie dużego obszaru oceanu.
Chiny, które w ostatnich latach rozwijają i modernizują swoją marynarkę wojenną, starają się uzyskać dostęp do strategicznego archipelagu i chronić przebiegające w pobliżu szlaki importu surowców z krajów Zatoki Perskiej.
Według danych Banku Światowego Malediwy mają w Chinach dług w wysokości 1,37 mld dolarów, co odpowiada około 20 proc. całego publicznego zadłużenia tego kraju.
Fot. Shutterstock