Kanadyjska fregata HMCS Halifax wypłynęła w sobotę na sześciomiesięczny rejs na Północny Atlantyk i Bałtyk w ramach operacji "Reassurance"prowadzonej przez NATO.
Minister obrony Kanady Anita Anand powiedziała podczas krótkiego oficjalnego pożegnania w porcie w Halifaksie, że kanadyjski okręt weźmie udział w operacji NATO, której celem jest "pomoc Europie w utrzymaniu siły i suwerenności" w związku "nielegalnym atakiem Rosji".
Komandor Dale St. Croix powiedział publicznemu nadawcy CBC, że jego okręt będzie "pomocą w obronie, jeśli konieczność się pojawi", ze względu na to, że kraje takie jak Estonia, Litwa, Łotwa i Polska są blisko konfliktu.
Fregata miała pierwotnie płynąć na Morze Śródziemne i dołączyć do znajdującego się tam HMCS Montreal, ale zadanie zostało zmienione w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Komunikat MARLANT (dowództwa floty atlantyckiej Kanady) wymienia "wsparcie działań zabezpieczających i odstraszających".
Z Toronto Anna Lach
Fot.: US Navy