Okręty i śmigłowce indyjskiej marynarki wojennej poszukiwały w środę przy ekstremalnej pogodzie 78 osób zaginionych z barki, która zatonęła u wybrzeży Bombaju wskutek nadejścia cyklonu Tauktae.
Chodzi o barkę mieszkalno-warsztatową Papaa 305 (red.)
Komandor Alok Anand powiedział, że 183 osoby zostały uratowane w ciągu 24 godzin przez trzy jednostki pływające i śmigłowce zaangażowane w operację.
Jeden z ocalałych powiedział stacji informacyjnej New Delhi Television, że wskoczył do morza w kamizelce ratunkowej i został później wyłowiony przez marynarkę wojenną.
W innej operacji śmigłowiec marynarki wojennej uratował 35 członków załogi innej barki, GAL Constructor, która osiadła na mieliźnie na północ od Bombaju.
Obie barki pracowały dla Oil and Natural Gas Corp., największej indyjskiej firmy zajmującej się ropą naftową i gazem ziemnym. Firma poinformowała, że barki przewoziły personel do wierceń morskich i ich kotwice puściły podczas sztormu.
Tauktae, najpotężniejszy cyklon, jaki nawiedził ten region w ciągu ostatnich dwóch dekad, osiągnął prędkość 210 km/h, kiedy w poniedziałek wieczorem uderzył w ląd w stanie Gudżarat na zachodzie Indii. Żywioł spowodował śmierć co najmniej 25 osób w stanach Gudżarat i Maharasztra.
Dziennik "The Hindu" podał w środę, że ponad 16 tys. domów zostało uszkodzonych w stanie Gudżarat; wichura przewracała słupy energetyczne i wyrywała drzewa. Cyklon znacznie osłabł nad południową częścią stanu Radżasthan do tzw. depresji tropikalnej, przy której prędkość wiatru nie przekracza 60 km/h.
cyk/ ap/
USD
EUR
CHF
GBP