Korea Północna wystrzeliła w sobotę nad ranem czasu miejscowego dwie rakiety, które swoją charakterystyką przypominają pociski balistyczne krótkiego zasięgu - poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap, powołując się na Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Płd.
Według wojskowych źródeł południowokoreańskich rakiety zostały wystrzelone z terenów położonych na północ od stolicy Korei Płn. Pjongjangu, po czym przeleciały niemal nad całym terytorium tego kraju, a następnie spadły do morza u wschodnich wybrzeży Półwyspu Koreańskiego.
Informacje te potwierdziła japońska straż przybrzeżna, która uściśliła, że pociski wpadły do morza poza wodami Wyłącznej Strefy Ekonomicznej Japonii. Była to już trzecia w tym miesiącu próba rakietowa koreańskiego reżimu, poprzednie dwie miały miejsce 2 i 9 marca.
Wcześniej Pjongjang przez trzy miesiące nie przeprowadzał testów rakietowych. Pod koniec zeszłego roku przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un zapowiedział, że w tym roku Korea Północna rozbuduje swój potencjał broni nuklearnej w odpowiedzi na "gangsterskie" sankcje i naciski ze strony USA.
Rozmowy na temat potencjału nuklearnego Korei Północnej między Pjongjangiem i Waszyngtonem pozostają w impasie po fiasku drugiego spotkania szczycie prezydenta USA Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem.