Dowódca marynarki wojennej Ukrainy admirał Ihor Woronczenko potwierdził, że Stany Zjednoczone zaoferowały przekazanie siłom zbrojnym jego kraju dwóch fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry.
„Tak, rzeczywiście otrzymaliśmy propozycję w sprawie przekazania dwóch fregat typu Oliver Hazard Perry, które zostały wycofane z marynarki wojennej USA w latach 2013-2015” - powiedział w rozmowie ze stacją telewizyjną 5.Kanał. Woronczenko poinformował, że oferta z USA jest obecnie rozpatrywana; przyznał, że Ukraina potrzebuje fregat tej klasy.
W październiku Ukraiński Portal Militarny pisał, że jednostki ze Stanów Zjednoczonych poważnie wzmocniłyby siły ukraińskiej marynarki w działaniach wojskowych na Morzu Czarnym i Azowskim. Portal informował, że dwa okręty miałyby być przekazane Ukrainie w ramach programu Excess Defense Articles.
Okręty typu Oliver Hazard Perry (OHP) to jednostki przeznaczone do osłony transportu morskiego, głównie przez zwalczanie okrętów podwodnych. Amerykanie w latach 1975-2004 zbudowali ponad 70 okrętów tej klasy. W opinii specjalistów są uważane za jedną z najlepszych konstrukcji okrętowych na świecie, głównie dzięki modułowej budowie, która pozwala na wielokrotne modyfikacje, oraz bardzo dobrej dzielności morskiej.
OHP służą obecnie w marynarce wojennej Australii, Egiptu, Hiszpanii, Pakistanu, Polski, Tajwanu, Turcji i USA. Polska marynarka wojenna ma dwie takie jednostki, ORP Gen. K. Pułaski (ex USS Clark) i Gen. T. Kościuszko (ex USS Wadsworth); zostały one podarowane przez rząd USA.
We wrześniu Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie dwa kutry patrolowe typu Island. "Ta pomoc jest szczególnie ważna dziś, gdy Rosja narusza wolność na morzach i swobodę przemieszczania się po Morzu Azowskim, tchórzliwie (...) zastraszając statki handlowe. Nasze zadanie to przekonać Kreml o naszej determinacji do obrony wybrzeży Ukrainy" - oświadczał wówczas prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Z Kijowa Jarosław Junko