Okręty rosyjskiej Floty Bałtyckiej przeprowadziły w niedzielę na poligonach morskich strzelanie artyleryjskie w ramach ćwiczeń Zapad-2017, niszcząc cele powietrzne umownego przeciwnika – poinformował rzecznik floty w Zachodnim Okręgu Wojskowym Roman Martow.
W ćwiczeniach wzięła udział okrętowa grupa szturmowa, w której skład weszły korwety Floty Bałtyckiej: Soobrazitielnyj, Bojkij, Stojkij i Stierieguszczij.
Okręty te przeprowadziły ostrzał artyleryjski celów powietrznych imitujących środki ataku lotniczego umownego przeciwnika lecące na niskiej wysokości i z dużą prędkością. Na okrętach aktywowano środki walki radioelektronicznej.
Załogi czterech korwet przećwiczyły też zadania z zakresu poszukiwania, identyfikacji i zniszczenia okrętu podwodnego umownego przeciwnika. Towarzyszyła im grupa małych okrętów do zwalczania łodzi podwodnych oraz śmigłowce Ka-27PL, również służące do tego celu.
Ponadto załogi okrętów przećwiczyły elementy walki podczas odpierania ataku z powietrza i wykonały zadania z zakresu wspólnego manewrowania oraz organizacji łączności i współpracy pomiędzy jednostkami.
Również w ramach manewrów Zapad-2017 załogi bombowców Su-24 przećwiczyły w niedzielę na poligonie lotniczym w obwodzie kaliningradzkim uderzenia z powietrza, których celem były punkty dowodzenia, sprzęt i siła żywa umownego przeciwnika. Jak zapewniło ministerstwo obrony Rosji w oficjalnym komunikacie, analiza danych wskazała na „stuprocentowe trafienie wszystkich celów”.
Jak informowano wcześniej, niedziela jest pierwszym dniem aktywnej fazy manewrów Zapad-2017, czyli wspólnych strategicznych ćwiczeń wojskowych Rosji i Białorusi.
Kreml potwierdził w niedzielę, że prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadzi w poniedziałek inspekcję ćwiczeń na poligonie Łużskij w obwodzie leningradzkim.
„Zwierzchnik sił zbrojnych dokona inspekcji działań sił zbrojnych państwa związkowego Rosji i Białorusi podczas głównego etapu wspólnych ćwiczeń strategicznych Zapad-2017, który odbędzie się na poligonie Łużskij” – poinformowały służby prasowe Kremla.
Manewry, które budzą niepokój NATO i krajów sąsiadujących z Rosją i Białorusią, mają zakończyć się 20 września. Oficjalnie bierze w nich udział 12,7 tys. żołnierzy sił zbrojnych Rosji i Białorusi.
Z Moskwy Anna Wróbel
awl/ akl/ ap/