Dzisiaj, 5 września na Bałtyku rozpoczęło się ćwiczenie pod kryptonimem PASSEX. Okręty z Norwegii, Portugalii, Kanady, Niemiec, Holandii oraz Polski, wspierane przez lotnictwo morskie, prowadzą operację osłony strategicznego transportu morskiego.
Okręty SNMG-1 (Standing NATO Maritime Group One) wraz z polskimi okrętami opuściły Port Wojenny w Gdyni i wyszły na morze, po to by przez najbliższe trzy dni ćwiczyć na Bałtyku. Zespół okrętów SNMG-1 to trzy fregaty rakietowe: norweska HNoMS Otto Sverdrup, portugalska NRP Francisco de Almeida i kanadyjska HMCS Charlottetown oraz niemiecki okręt zaopatrzenia FGS Rhoen. Ze strony polskiej w ćwiczeniu udział biorą fregaty rakietowe ORP Gen. K. Pułaski i ORP Gen. T. Kościuszko, korweta zwalczania okrętów podwodnych ORP Kaszub, okręt podwodny ORP Bielik, a także samolot patrolowy-rozpoznawczy AN-28 Bryza. Na morzu do ćwiczących okrętów dołączą fregaty rakietowe z Niemiec i Holandii m. in. FGS Bayern oraz HNLMS Evertsen. Ćwiczenie PASSEX zakończy się w czwartek, 7 września.
Dla każdego państwa posiadającego dostęp do morza transport morski ma znaczenie strategiczne. Na co dzień drogą morską transportowane są surowce, różnego typu materiały, prowadzona jest wymiana handlowa. Również w sytuacjach kryzysowych drogą morską najczęściej dostarczana jest pomoc humanitarna, ewakuowani są ludzie, na jednostkach transportowych dociera wsparcie logistyczne i bojowe. Aby transportowce bezpiecznie dotarły do portów są osłaniane przez okręty bojowe i lotnictwo morskie.
Scenariusz ćwiczenia PASSEX zakłada, że przez Bałtyk przeprowadzony zostanie strategiczny konwój morski w sytuacji możliwych zagrożeń terrorystycznych i działań okrętu podwodnego.
Załogi okrętów wraz z lotnictwem morskim przećwiczą typowe zadania osłony transportu morskiego, szlaków komunikacyjnych i operacji blokadowych polegające m. in. na: poszukiwaniu i zwalczaniu okrętów podwodnych, obronie przed atakami z powietrza, niszczeniu celów nawodnych, akcjach embarga i kontroli żeglugi.
Kluczowym elementem ćwiczenia będzie obrona zespołu jednostek nawodnych przed działaniami okrętu podwodnego. Okręt podwodny stwarza największe zagrożenie dla konwojów, transportu morskiego i szlaków komunikacyjnych. Może również łamać blokady oraz wykonywać ataki torpedowe. Takie właśnie działania symulować będzie podczas ćwiczenia polski okręt podwodny typu Kobben - ORP Bielik. Załogi przećwiczą również procedury obronne przed napadem powietrznym, który zasymuluje samolot patrolowo-rozpoznawczy AN-28 Bryza oraz atakiem terrorystycznym. Odbędą się strzelania artyleryjskie do celów nawodnych oraz powietrznych. Podczas treningów na morzu przećwiczone zostaną także podstawowe zadania indywidualne każdego okrętu oraz funkcjonowanie zespołu w wypadkach awarii, pożarów, poszukiwań i akcji ratowniczych.
Fot.: kmdr ppor. Radosław Pioch
rel (3. Flotylla Okrętów)