Ponad 4 tony tytoniu do fajek wodnych zatrzymali w gdyńskim porcie funkcjonariusze pomorskiej Służby Celnej. Wartość rynkowa towaru wynosi 1,23 mln zł.
Zatrzymanie tak znacznej partii tytoniu, to efekt rewizji kontenera, który przypłynął do Gdyni z jednego z portów na bliskim wschodzie. Przesyłka miała zawierać czarną melasę, czyli dodatek zapachowy do tytoniu. Jej odbiorcą była firma z jednego z krajów europejskich. Funkcjonariusze postanowili jednak dokładniej przyjrzeć się ładunkowi.
W trakcie kontroli ich uwagę zwróciły napisy na opakowaniach, z których wynikało, że oprócz melasy w składzie towaru znajduje się tytoń. Deklarowany towar okazał się rzeczywiście tytoniem do fajek wodnych. Kwota należności, które mógł stracić skarb państwa z tytułu niezapłaconego cła, a także akcyzy i podatku VAT wyniosła 1,2 mln zł. Przesyłka została zatrzymana i trafiła do magazynów pomorskiej Służby Celnej. W sprawie natomiast zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe.
rel (Izba Celna w Gdyni)