Stocznie, Statki

W czwartek 22 bm. o godz. 7.30, po przebudowie i trzynastodniowej podróży z Gdańska, potężny dźwigowiec nowej generacji Les Alizés, zawinął do portu instalacyjnego offshore wind w Eemshaven. Niebawem rozpocznie pracę na morskich farmach wiatrowych.

Les Alizés to należący do belgijskiego armatora Jan De Nul, najnowszy statek instalacyjny morskich farm wiatrowych, którego budowę dokończyła Gdańska Stocznia Remontowa S.A. Od marca br. wzbudzał ogromne zainteresowanie turystów i mieszkańców Trójmiasta, którzy w mediach społecznościowych chętnie dzielili się rozmaitymi zdjęciami statku. Jego ogromne, żółte ramię było widocznie nie tylko z terenów przyległych do stoczni, ale też z wielu dzielnic, oddalonych od centrum miasta nawet o kilka kilometrów.

Statek opuścił Gdańsk 9 czerwca br. rano i obrał kurs na port Eemshaven w Holandii, będący hubem instalacyjnym i serwisowym dla morskich farm wiatrowych, zwłaszcza w sąsiadującej z Niemcami części Morza Północnego.

Zbudowany w stoczni CMHI Haimen (China Merchants Heavy Industries) w Chinach, Les Alizés został formalnie przekazany armatorowi 16 stycznia br. i kilka dni później wyruszył w drogę do Remontowej, której zadaniem było dokończenia budowy jednostki i przystosowanie jej do pracy na pierwszym projekcie instalacyjnym MFW.

Na przeprowadzenie ogromnego zakresu prac stocznia miała zaledwie trzy miesiące. Na statku zamontowano ponad 300 ton nowych konstrukcji stalowych, wykonanych zarówno w stoczni (platformy ważące łącznie 100 ton) jak i dostarczonych przez armatora. Wykonano wzmocnienia pod pokładem. Elektrycy położyli blisko 11 km nowych kabli, kompleksowe prace wykonano także na rurociągach (2,5 km długości i 220 mm średnicy), m.in. hydraulicznych i systemu paliwowego.

Zainstalowano wyposażenie pokładowe, w tym dwa dźwigi pomocnicze o udźwigu 45 ton, liczne maszyny i urządzenia dostarczone przez armatora. Spektakularnym wydarzeniem było zwłaszcza uruchomienie i testy nowego żurawia producenta Huisman o unosie 5000 ton, w tym podnoszenie, przesuwanie i opuszczanie ogromnych monopali, służących do budowy fundamentów farm wiatrowych. O jego sprawne i bezpieczne działanie zadbali elektrycy z Remontowej, którzy przedtem wykonali liczne prace przy silnikach w maszynowni dźwigu głównego, będącego "sercem" tego statku. 

Dokumentację projektową dla potrzeb stoczni i pracy w obszarze offshore dostosowały biura Remontowa Marine Design i Conoship.

Les Alizés (długość 236,80 m, szer. 52,00 m), zaprojektowany specjalnie do załadunku, transportu, podnoszenia i instalacji fundamentów morskich turbin wiatrowych, jest zdolny do instalacji elementów MEW w rozmiarze XXL w trybie pływania i przy „ultra-niskiej” emisji.

Armator z dumą podkreśla, że po zamówieniu statku pod koniec 2019 roku, trwało jeszcze dopracowywanie projektu, a o jego uniwersalności ma świadczyć przede wszystkim innowacyjne wyposażenie funkcjonalne, czyli związane z przeznaczeniem statku. Dzięki niemu może oferować rozwiązania dla projektów instalacji morskich farm wiatrowych nowej generacji przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa i wydajności.

Wspomniane wyposażenie - jak podkreśla armator - to przede wszystkim wysoce innowacyjny żuraw, jeden z największych w swojej klasie, wyposażony w tzw. uniwersalne szybkie złącze (UQC - universal quick connector) opracowane przez wspomnianego producenta dźwigu, holenderską firmę Huisman. Innym przykładem innowacyjności i zaawansowania technologicznego jak chwytak do monopali o napędzie elektrycznym i z kompensacją ruchu. Narzędzie to posiada zintegrowany systemem naprowadzania i pomiarów, co umożliwi bezpieczną i wydajną instalację monopali nowej generacji z dużą dokładnością. Jest także w pełni zautomatyzowany, dostosowany do potrzeb klienta, system obsługi i manipulacji palami oraz wiele innych najnowocześniejszych rozwiązań.

Pierwszym zadaniem, które po dokończeniu jego budowy w Gdańsku, będzie realizować Les Alizés, ma być transport i instalacja 107 fundamentów oraz jednej podstacji morskiej na farmach wiatrowych Ørsted Gode Wind 3 i Borkum Riffgrun 3 na wodach niemieckich.

Ponadto, Jan de Nul poinformował 12 czerwca br. o podpisaniu z firmą RWE długoterminowej umowy czarteru dwóch statków instalacyjnych – Les Alizés oraz Voltaire. W jej ramach obydwa będą zatrudnione zarówno przy obecnych jak i przyszłych projektach budowy, a także utrzymania już działających farm wiatrowych, których operatorem jest RWE.

Wśród tych projektów są m.in. farmy Hollandse Kust West VII oraz Thor w Danii. Na tej ostatniej Les Alizés w 2025 roku rozpocznie instalację fundamentów pod budowę 1000-megawatowych turbin wiatrowych.

Warto przypomnieć, że to nie pierwszy statek tego typu i rozmiaru, który w ostatnich latach wpłynął do największej polskiej stoczni. Niespełna dwa lata temu, w marcu 2021 roku, na remont awaryjny wpłynął statek Orion. Był to pierwszy na świecie nowo zbudowany statek instalacyjny WTIV (Wind Turbine Installation Vessel) morskiej energetyki wiatrowej (MEW), który w czasie pracy utrzymuje na morzu pozycję roboczą, nie dzięki tradycyjnym podporom opuszczanym na dno akwenu, ale za sprawą systemu pozycjonowania dynamicznego trzeciej generacji. Projekt został zrealizowany w kontraktowym terminie i zgodnie z oczekiwaniami armatora.

AL, PBS, IG, GL

Fot.: Maciej Bielesz / PortalMorski.pl

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter