Stocznie, Statki

Pracownicy Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Świnoujściu otrzymali wypowiedzenia - poinformował o tym, 30 listopada br., m.in. serwis TVN24. To cios dla pracowników - pracę straciło w tej chwili około 200 osób - jak również osłabienie i obniżenie konkurencyjności przemysłu okrętowego na Pomorzu Zachodnim.

MSR Gryfia składa się z dwóch zakładów produkcyjnych: w Szczecinie i Świnoujściu. Spółka powstała w wyniku połącznia, we wrześniu 2013 roku, przy głośnych protestach załogi świnoujskiego zakładu, Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu oraz Szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", a w zasadzie - formalnego przyłączenia świnoujskiej stoczni do większego zakładu w Szczecinie.

Jak informował we wrześniu br. zarząd stoczni MSR Gryfia, planował on zbycie części majątku Gryfii w Świnoujściu i zgromadzenie majątku obu zakładów w Szczecinie, posadowienie tam nowego (największego) doku i kontynuowanie podstawowej działalności przedsiębiorstwa, jaką są remonty i modernizacje statków.

Warto dodać, że MSR Gryfia, w warunkach sprzedaży terenów zakładu w Świnoujściu zastrzegła, że ewentualny nabywca nie może tam prowadzić działalności stoczniowej.

W czwartek dostaliśmy wszyscy wypowiedzenia. W tym samym dniu pan premier Morawiecki i pan minister Gowin mówili o tym, że należy ratować wszystkie miejsca pracy, że każde miejsce pracy jest na wagę złota - mówi w serwisie informacyjnym TVN24 Pani Aneta Stawicka z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Stoczni.

Powodem tych działań ma być ratowanie stoczni w Szczecinie kosztem zakładu Świnoujściu. Po części przemawiać może za taką interpretacją fakt kanibalizacji stoczni w Świnoujściu - część jej kluczowego majątku produkcyjnego, np. doki, ma być przeniesiona do Szczecina.

Sytuacja stoczni w Świnoujściu, w optyce obu stron sporu, przedstawiona była dość szeroko i szczegółowo przez uczestników niedawnego posiedzenia sejmowej komisji morskiej, której pełny przebieg (zapis wideo) umieściliśmy we wcześniejszym materiale.

Działalność Zakładu w Świnoujściu w znacznym stopniu opierała się na świadczeniu usług z zakresu offshore. Wraz ze zmniejszeniem zapotrzebowania na rynku na tego typu usługi, zakład w Świnoujściu zaczął generować poważne straty - twierdzi zarząd Gryfii w piśmie przesłanym do redakcji serwisu TVN24.

Jak czytamy w serwisie TVN24, stocznia MSR Gryfia zaoferowała pracownikom alternatywę, aby każdy pracownik tego Zakładu w dalszym ciągu świadczył pracę na rzecz Spółki z tym, że w Zakładzie w Szczecinie.

Szczecin oddalony jest od Świnoujścia o nieco ponad 100 kilometrów, jednak ze względu na możliwości komunikacyjne, dojazdy byłyby bardzo kłopotliwe - dla większości osób oznaczałyby podróże trwające dwie godziny lub dłużej.

Morska Stocznia Remontowa Gryfia SA składa się z dwóch zakładów, które prowadzą działalność operacyjną jako jedna spółka. Zakłady produkcyjne w Szczecinie i Świnoujściu - umożliwiające kompleksowe remonty i przebudowy statków towarowych, promów pasażerskich oraz specjalistycznych jednostek wielozadaniowych, większych - w Szczecinie, mniejszych - w Świnoujściu. Największy dok w Świnoujściu ma 125 m długości i 4500 t unosu, natomiast największy z doków, jakimi dysponuje zakład szczeciński ma 216 m długości i nośność 17 000 t.

Zamknięcie stoczni w Świnoujściu nie ma wielkiego wpływu na cały polski sektor stoczniowy, jednak niewątpliwie oznacza pewne jego osłabienie, redukcję oferty rynkowej, a przez to obniżenie - może w niewielkim stopniu, ale jednak - konkurencyjności całego sektora w kraju.

AL, PBS, TVN24, PAP

 
+5 Propaganda
A ten akapit: "Zamknięcie stoczni w Świnoujściu nie ma wielkiego wpływu na cały polski sektor stoczniowy, jednak niewątpliwie oznacza pewne jego osłabienie, redukcję oferty rynkowej, a przez to obniżenie - może w niewielkim stopniu, ale jednak - konkurencyjności całego sektora w kraju." - to na specjalne życzenie Mateuszka Kłamczuszka i Marka Porażki Gróbarczyka? Czy Portal Morski musiał upaść do poziomu TVPiS? MSR, jeszcze jako samodzielny zakład, oprócz remontów miała też silną pozycję na rynku offshore produkując wiele konstrukcji, czasem bardzo zaawansowanych np. dla Aker Stord. Ten zakład i dzisiaj dałby sobie spokojnie radę, ale Szczecin po raz kolejny okradł Świnoujście z majątku i tak tą obrzydliwą rzecz którą zrobiła Gryfia przy współudziale polityków obu opcji należy nazwać. Świnoujście nigdy Wam tego nie zapomni.
01 grudzień 2020 : 11:38 SSN | Zgłoś
+19 Ale przeciez to prawda
Produkcja okretowa w Szczecinie i okolicach oscyluje wokol zera. Jakie praktycznie znaczenie ma stocznia w Swinoujsciu? Mowa o 200 osobach. Aker Stord sam teraz niewiele produkuje, bo takie sa czasy. Dotyczy to tez innych stoczni w Polsce, Crist, Mostostal - nie maja za duzo na rynek offshore. A co do tego, ze MSR dalby sobie rade: przeciez probowali to sprzedac i nikt sie nie zainteresowal.
01 grudzień 2020 : 12:01 Robert2 | Zgłoś
+41 Wydmuszkę
Nie tak - najpierw robili wszystko żeby przejąć (był czas, że w małej stoczni w Świnoujściu stało więcej statków na remontach niż w dużej w Szczecinie, w Świnoujściu doki zawsze były pełne). Przy czym MSR nieźle sobie radziła sama i nie potrzebowała żadnego łączenia ze szczecińskim bankrutem. Po przejęciu Gryfia przejęła majątek i próbowała sprzedać to co im zostało, czyli resztki po stoczni świnoujskiej, bez doków, sprzętu itd. Dziwisz się, że chętnych nie było?
Gryfia po prostu wrogo przejęła MSR, ograbiła ją z majątku, a teraz sprzedaje teren z zakazem prowadzenia na nim działalności stoczniowej!
W słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów na określenie tego co zrobił Szczecin Świnoujściu.
01 grudzień 2020 : 12:51 SSN | Zgłoś
+2 może nie ten adresat
Ja bym tak bardzo nie piętnował Gryfii, bo w zasadzie, to nie miała ona w sprawie fuzji ze Świnoujściem niewiele do powiedzenia. Tak się kończą "marsjańskie" pomysły na interes. TF Mars (100% Skarb Państwa) był "właścicielem" wielu zakałdów w tym także Stoczni Remontowej w Świnoujściu i Gryfii. To dzięki "genialnym' rządom tejże spółki mamy upadłość ST3, fatalną sytuację Szczecińskiego Parku Przemysłowego, a także MSR Gryfia. Ci panowie i panie z nadania ministerstwa, pokazują, że można uwalić każdy interes.
01 grudzień 2020 : 17:08 gxc | Zgłoś
+22 sprzedaż
nikt się nie zainteresował zakupem samego terenu, a nie jako stoczni.
Zarząd zrobił zapis aby tam nie było działalności stoczniowej od kupującego natomiast zapis w planie zagospodarowania terenu mówi jasno "teren jest udostępniony tylko i wyłącznie do prowadzenia działalności stoczniowej".
Tak więc, nowy kupiec wydałby pieniądze a pozniej bujalby się po sądach wyjaśniając czyja racja jest ważniejsza.
Szczecin nic jie zobaczy z maszyn w swinoujsciu, wywiozą i je zezlomują a z aapre miesięcy obecni panowie w zarządzie wypowiedzenia dadzą pracownikom w Szczecinie.. wtedy niech osbie radzą już sami.
02 grudzień 2020 : 09:45 Paweł1 | Zgłoś
+11 Zapis jest o remontach
W regulaminie jest zapis o nieprowadzeniu działalności remontowej. Budować statki można.
02 grudzień 2020 : 20:39 insajder | Zgłoś
-4 wypowiedzenia w "Gryfii" i likwidacja stoczni MSR w Świnoujściu
Po prostu PIS-owskie świństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A kiedyś dyrektorem naczelnym był śp. Piotr Soyka, późniejszy menadżer "Remontowej" w Gdańsku!!! Co za paskudna volta.
01 grudzień 2020 : 12:07 wacwac | Zgłoś
+8 Polityka przez małe "p"
Państwowe stocznie to dla aparatczyków z PiSu okazja do wyrwania dużych i szybkich pieniędzy. Jeszcze się w Szczecinie i Świnoujściu nie nauczyliście? Zamiast głosować na nieudaczników i złodziei, należało przeanalizować, to co działo się za pierwszych rządów PiSu np. ze Stocznią Gdańską. Rękoma prezesa Jaworskiego, wówczas naczelnego pisiora Pomorza? Sprzedali ją Ukraińcom, teraz odkupili, tylko po co? Mądry Polak po szkodzie! Mimo wszystko współczuję, bo to co zrobili to skur*****.
01 grudzień 2020 : 12:46 Don Tusco | Zgłoś
+14 No ale
No ale to ze sprzedali Ukraincom to rownoznaczne bylo, ze spolka cos tam produkowala, wieze wiatrowe czy co. Podatki placili i ludzie mieli prace. Natomiast po stoczni Szczecinskiej i Gdynskiej nie ma juz sladu. Co do reszty, jakie szybkie pieniadze wyrwali pisiory z MSR w Swinoujsciu? Mozesz podac jakies konkrety? Z tego co ja widze w Szczecinie nie produkuje sie statkow (tak wiem, to jest MSR a nie produkcyjna, ale Remontowa to tez remontowa a produkuje, poza tym jesli MSR produkowala dla Aker Stord to byly to nowe rzeczy a nie remontowane) tak wiec w Szczecinie nie produkuje sie juz statkow. Zadnych. Stepka lezy i rdzewieje. A jak pisiory zamowily malutki lodolamacz to ekspert szczecinski pan Rafal Z rozpropagowal na caly swiat, ze w Szczecinie zamiast spawac kadluby klei sie na tasme klejaca.
01 grudzień 2020 : 13:05 Robert2 | Zgłoś
+9 pytasz o pieniądze?
Zapytaj gdzie jest ponad 12 mln. na budowę promu w Szczecinie? Stępka 3 lata już leży na pochylni, dokumentacji nie ma, to na co poszła kasa? Kto płaci pensje błaznom zatrudnionym w zarządach spółek kontrolowanych przez państwo. Pytasz o pieniądze ze Świnoujścia? To twoim zdaniem, sprzedane grunty były bezwartościowe??? Gdzie poszły pieniądze z tej wyprzedaży, skoro sytuacja MSR jest taka jaka jest, a pieniądze poszły gdzie? pewnie do PISiorów ....
01 grudzień 2020 : 17:14 gxc | Zgłoś
+2 Przeciez
Przeciez CETO robilo badania modelowe, StoGda, NED projektowaly juz ten prom. Tam nie ma pisiorow, tam sa same antypisiory w tych firmach. I to raczej drogie. A ze projekt sie nie nadawal do niczego i kasa wtopiona, to fakt. To raczej antypisiory na tym kase robily i nic nie zrobily. Teraz dodatkowo przyszla pandemia wiec zlomuje sie nie takie promy. Ale ja sie nie pytalem o 12 milionow. 12 milionow to nie jest taka kwota, ktora niszczy stocznie. I nie taka o jakiej pisal Don Tusco, on pisal o wyrywaniu "dużych i szybkich pieniędzy." 12 milionow to dla kilku ludzi moze i duze pieniadze, ale tak ogolnie to nedza.
01 grudzień 2020 : 20:16 Robert2 | Zgłoś
0 To kto podpisywał takie umowy"
Gdybym za czasów SSSA wydał chociaż złotówkę na nieprzydatną (nie spełniającą kryteriów) dokumentację, to pewnie na drugi dzień wyleciałbym z pracy na zbity pysk. Co do pandemii, ona przyszła niemalże 3 lata po po/łożeniu stępki ,,, , a więc w momencie, kiedy statek powinien być już w końcowej fazie wyposażenia lub na początku prób na uwięzi. Wnioskując z twojego wpisu, należy podpisującego takie chore umowy, pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Pytam, kiedy będzie wniosek do prokuratora w tej sprawie.
02 grudzień 2020 : 10:27 gxc | Zgłoś
0 Zero obiektywizmu
:Robert2 :
Czy PIS dla żartu tę władzę wziął? miał Polskę z ruin dzwigać..
Skomentuj może ile z podatków RP idzie na propagandę w TVPIS i pisowskie synekury zamiast wypominać NED czy CETO zapłaty za projekt. Ci ludzie muszą płacić podatki m.inn na wszystkie pisowskie fantazje , mają także rodziny.
A skoro jak twierdzisz nie są Pro-PIS tym barziej nie mają lewych synekur na rządowych posadach.

PIS w gospodarce morskiej RP spieprzył chyba wszystko co mógł.
Powojenna komunistyczna Polska i PRL były 100 razy skuteczniejsza niż ten populistyczny nie-rząd.
W cztery lata po II w.ś i potrafili zbudować Sołdka.
Wy tylko tą stępkę.
Poza ile można zwalać na Tuska...
03 grudzień 2020 : 23:25 XyZ | Zgłoś
+1 Co ty czlowieku mowisz?
Cytuję XyZ:
:Robert2 :
Czy PIS dla żartu tę władzę wziął? miał Polskę z ruin dzwigać..

Przemysl okretowy zostal w Polsce zaorany i zniszczony w 2008 roku, wygugluj sobie prosze dane na temat produkcji okretowej przed 2008 rokiem a dzis. To co my mamy dzis to jeden wielki UPADEK. Zawdzieczamy to zaoraniu stoczni w Szczecinie i Gdyni w 2008r, produkcyjnych stoczni. PiS zastal to szambo po poprzednikach. I fakt, kompletnie nie poradzili sobie. Ale prawda jest taka, jesli juz mowisz o obiektywizmie: ze ZNISZCZYC to co dziala to malpa potrafi. Wystarczy piasku w tryby nasypac i skomplikowana maszyna ulega zniszczeniu. Natomiast ODBUDOWAC to co zniszczone nie jest proste, bo to jest bardzo skomplikowany mechanizm taki rpzemysl okretowy.
04 grudzień 2020 : 07:30 Robert2 | Zgłoś
+3 Tak powojenna Polska, PRL byly bardziej skuteczne
Tak, powojenna Polska, PRL byly bardziej skuteczne. Ale to wynika z jednego: homo sovieticus w Polsce, oni sluchali wtedy tak samo wladzy jak dzis. Tylko, ze wtedy wladza homo sovieticusow chciala budowy Polski pod protektoratem ZSRR i ci to realizowali. A ZSRR chcialo tych stoczni. Dzis ci sami homo sovieticus sluchaja innego "pana" czayli UE, a UE nie chce w Polsce samodzielnej produkcji okretowej. No to nasi homo sovieticus nie beda produkowac statkow. Problem lezy w tym narodzie a nie w rzadach. Rzady sa takie jaki jest narod. Jakby narod byl porzadny toby rzady byly jak nalezy.
04 grudzień 2020 : 07:34 Robert2 | Zgłoś
-3 odstaw to paskudztwo i więcej tego nie bierz.
Widać wali ci na łeb, że aż strach. O czym ty piszesz człowieku. Czy ty w ogóle kiedykolwiek byłeś w jakimś zakładzie przemysłowym, Chyba jako płatna gimbaza, za pieniądze od Szefernakera głupoty wypisujesz, bo nie wierzę, że można tak tkwić io propagować głupoty. Tak słuchali władzy, że wojna trwała do 49 r. (ponoć ostatniego wyklętego dopiero w latach 60-tych zamknięto). Po prostu wtedy dobierano na stanowiska kierownicze odpowiednich ludzi (np. Jędza w Stoczni Szczecińskiej). Ludzi, którzy potrafili walczyć o to, żeby zrealizować postawione przed nimi zadania, anie jak teraz pieczeniarzy, dla których ważny jest każdy dzień na stołku, bo to są konkretne pieniądze za każdą "przesiedzianą" w firmie godzinę.
04 grudzień 2020 : 09:59 gxc | Zgłoś
+4 Ja mowie o homo sovieticus
Ja mowie o homo sovieticus - ci budowali Polske socjalistyczna. Inna sprawa, ze po wojnie ludzie mieli zupelnie inna perspektywe i byli bardziej rzeczowi.
04 grudzień 2020 : 11:01 Robert2 | Zgłoś
-5 "homo sovieticus"
to tylko wygodne tłumaczenie dla "ciemnego ludu", który ma kupic każdą bzdurę, która wypłynie z ust obecnie nam panujących polityków. To słowo wytrych, które ma postawić w złym świetle każdego, którego IPN nie pochwali. Daruj sobie te wypociny.
05 grudzień 2020 : 10:11 gxc | Zgłoś
-5 homo sovieticus zastapiły raczej "homo macierevicius" i "homo misievicius"
Każda epoka ma swoje homo....
Kolega Robert2 to filozoficznie trochę, więc uprzejmie zwracam uwagę, że gatunek 'Homo sovieticus' to raczej już w Polsce na wymarciu . Został wytrzewiony a niedobitki zlustrowane i pozbawione cech rozrodczych.

Na szczycie drabiny ewolucji są teraz gatunki inne , które antropolodzy powinni nazywać "Homo Mecierevicius" i "Homo Misievicius" .

Ich wpływowi na Polskę i Polaków jest obecnie tak duży, że proponowałbym koledze ich cechy zgłębić.
09 grudzień 2020 : 18:55 Polak mały | Zgłoś
+1 Kolega nawet gugla nie umie uzyc... A w wiki definicja
Z ktorej wynika, ze nic sie nie skonczylo. Homo sovieticus to specjalnosc polowy polskiego spoleczenstwa. Podporzadkowani unii, gardza slabszymi, unizonosc wzgledem silniejszych (np zachodnich Europejczykow), brak samodzielnego myslenia, zniewolenie intelektualne, pozbawiony osobowości i godności, brak respektowania wspólnej własności i skłonność do drobnych kradzieży, koniunkturalizm, oportunizm itd. Wystarczy wlaczyc TVN i poogladac takich na zywo.
09 grudzień 2020 : 21:22 Robert2 | Zgłoś
-3 Odwracanie kota ogonem czyli potrawka z półprawd, przeinaczeń i insyniacji=homo macierevicios
Gdyby kolega chociaż nie przekręcał źródeł była by jakaś płaszczyzna do dyskusji.
Tak wychodzi orwellowskie dwójmyślenie.
i potwierdzenie iż to tekst klasycznego homo Macierewiciusa, mistrza dochodzenia do prawdy półprawdami, insynuacjami a gdy trzeba i kłamstwami. Ważne aby interlokutor nie zorientował się że te cechy dotyczą nie w mniejszym stopniu także innych niż aktualny wróg władzy....
Wystarczy sięgnąć do google i wbrew insyniacjom że inni nie korzystają także porównać:
Zerkając na wskazaną polską wikipedię kolega wciska czytelnikom zmielony 'kit' i pólprawdy:
1. W definicji (cz ęsciowo autorstwo przypisywane Ks. Tishnerowi) nie ma nic o Unii ( UE)
- jest za to na pierwszym miejscu : " człowiek podporządkowany kolektywowi (organizacji partyjnej)" ( to w 100% dotyczy totalitarnych zapędów PIS )
c.d...
10 grudzień 2020 : 16:03 Polak mały | Zgłoś
-4 Odwracanie kota ogonem = homo macierewicious (cz2. )
2. Uniżoność wzgledem silniejszych (np zachodnich Europejczykow),
- ja znajduję "całkowicie podporządkowany władzy"
Nic negatywnego w unizoności władzy własnej kolega nie widzi

Na koniec tak rozwleklej już konwersacji zapytam: czy 1984 kolega czytał albo oglądał może ?
10 grudzień 2020 : 16:06 Polak mały | Zgłoś
+3 Ty jestes po prostu... glupiu*ki
To w wikipedii musi byc napisane "unia" zeby wszystko bylo na miejscu? Niesamowite. Nie rozumiesz czym jest homo sovieticus, dobrze, ze doszedles do Tischnera, bo on dokladnie wytlumaczyl, ze nic sie nie skonczylo. Ze homosovieticus przeskoczyli na kapitalizm i sa wciaz tacy sami. Co do organizacji partyjnej, wez czlowieku sie palnij. Ze niby PO czy KO to nie jest podporzadkowana interesom partyjnym? Tusk nie byl wodzem jak przewodzil PO? Nie mowimy w ogole o partiach ale o mentalnosci homo sovieticus. Masz teraz na dniach wspanialy przyklad z wetem. Ile media homo sovieticusow nawciskaja ci, ze nie wolno, bo sie obraza, bo niemilo itd - unizonosc wobec zachodnich Eur. A Orwell sie mylil. Huxley mial racje.
10 grudzień 2020 : 21:56 Robert2 | Zgłoś
-5 cz, 2
Problem faktycznie w narodzie, bo wybiera takich, anie innych ludzi do władz. (niech mi ktoś wyjaśni, dlaczego taki "obatel" Czarnecki, od 30 lat jest wybierany do Sejmu, na europosła? czym się wykazał, skoro za każdym razem kompromitacja?). Co zrobił przez ostatnie 5 lat rząd PISu, a zwłaszcza min. Gróbarczyk w zakresie tej umieszczonej w programie "odbudowy przemysłu okrętowego"? Nic, konkretnie nic, tylko pieprzenie głupot "co to nie zrobimy" na kolejnych konferencjach prasowych.
04 grudzień 2020 : 09:59 gxc | Zgłoś
+5 a co zrobił
rząd platformy? Rozdrobnił, bo małe jest piękne. Teraz mamy sytuacje, że polskie firmy potrafią wszystko wykonać wg zagranicznych projektów, ale same już nie są w stanie nic stworzyć.
04 grudzień 2020 : 11:27 xyz | Zgłoś
-1 rząd platformy
robił dokładnie to samo co wszystkie kolejne rządy od rządu Mazowieckiego. Teraz staramy się rozliczyc 5 lat nieudolnej "odbudowy przemysłu okrętowego w Polsce", co było jednym z chwytliwych haseł wyborczych PISu. Ludzie uwierzyli i co .... , nieudolnościę obciążymy Mieszka I?
05 grudzień 2020 : 10:16 gxc | Zgłoś
0 Po owocach już PIS poznano. ...
Powtarzasz niestety wyłacznie bezrefleksyjnie slogany TVPIS .
Co piszesz nie trzyma się kupy : Remontowej jednak nie zaorali...
A deklaracje zobiowiązują..., skoro deklarowaliście wstawania z kolan to owice już powinny być ...
Gdzie te statki i stocznie??? Jak pisałem PRL-owi zajęło to 4 lata i to rzeczywiście po zaoraniu i zniszczeniu.... II w.ś

Wiem to niełatwe, PIS jest tak zadufany we własną nieomyslnośc, że pozostawi po sobie pustynię.
Miejsce PIS jest w kościele, modlić się o Polskę żarliwie, bo nic innego nie potrafia.
Takich szkodnikow jak PIS to w całej III RP nie było.
04 grudzień 2020 : 23:23 XyZ | Zgłoś
-5 A ST3 ?
Tam poszło w 2013/14 350 mln naszej kasy na budowę firmy na jeden projekt ? I co ? Zostało 400 mln długu :-) . Nie ma dzisiaj na kogo głosować. :-) .
02 grudzień 2020 : 09:05 Postobserwator | Zgłoś
-13 A właśnie, że się buduje
Jak najbardziej w Szczecinie wciąż produkuje się statki. Oprócz głośnych politycznych "budów" na terenie parku przemysłowego "Stocznia Szczecińska" prywatne firmy z powodzeniem realizują swoje projekty. Wiadomo, że nie jest to taka ilość i wielkość jednostek jak kiedyś, ale też nie prawdą jest, że nic się nie produkuje.
02 grudzień 2020 : 09:18 lvlaras | Zgłoś
+14 "Klejone" lodołamacze mają się dobrze
Pan Rafał Z. to wyjątkowy szkodnik, który ośmiesza szczecińskich stoczniowców. Zarówno Puma, jak i Narwal - dwa lodołamacze dla RZGW Gdańsk - już zostały przekazane i mają się dobrze.
02 grudzień 2020 : 20:46 insajder | Zgłoś
+14 A prywatne to takie cacy?
Kto rok temu doprowadził do upadłości prywatną stocznię Poltramp Yard? Też PiS?
02 grudzień 2020 : 20:42 insajder | Zgłoś
-1 znając osobiście sytuację w Poltrampie
mogę powiedzieć, że to wina właściciela, W firmie obowiązywała zasada, 1. prezes ma zawsze rację, 2. gdy prezes nie ma racji, patrz punkt 1.
03 grudzień 2020 : 20:11 gxc | Zgłoś
+8 Czytanie ze zrozumieniem
Dla wszystkich tępogłowych POpaprańców - czytajcie, ze zrozumieniem co napisano "Spółka powstała w wyniku połącznia, we wrześniu 2013 roku, przy głośnych protestach załogi świnoujskiego zakładu, Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu oraz Szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", a w zasadzie - formalnego przyłączenia świnoujskiej stoczni do większego zakładu w Szczecinie". Pytanie - kto wtedy rządził i podjął taką decyzję? - nie pamietacie, to wam przypominam: Koalicja Platforma Obywatelska i PSL - a premierem był Tusek co potem zwiał do Brukselki i został pierwszym "poddanym" cioci Angeli!!! Teraz wszyscy o tym nie chcą pamiętać jak i o szejkach arabskich których miał sprowadzić tenże Tusek. Prawda boli, bo ci pseudo politycy, do czego się wzięli to wszystko zepsuli. Stocznie w Szczecinie też chcieli "zaorać" ale jak zwykle to też im się do końca nie udało.
01 grudzień 2020 : 13:24 Kris23 | Zgłoś
+3 Gwiazdo Oświecona
Wiadomo, że twoi najwięksi wrogowie z platformy wszystko spieprzyli, sprzedali oddali za bezcen itd. itp. - dopisz sobie co jeszcze chcesz. Wiadomo - wtedy Polska była w ruinie. To teraz powiedz Gwiazdo oświecona, co twoi ukochani wybrańcy zbudowali przez te 5 lat?
Mogli cofnąć połączenie tych stoczni. Mogli? Mogli.
Mogli zbudować jeden, albo dwa promy w Szczecinie - przypominam, że pierwszy WCHODZI DO EKSPLOATACJI już na przełomie 2020/2021 r. Mogli? Oczywiście, że mogli! (żeby była jasność - sam jestem za tym, żeby dołożyć dwa albo nawet trzy razy tyle, ile taki sam prom kosztuje w Chinach - to w ostatecznym rachunku się nam opłaci - kompetencje ludzi, nowe technologie, praca, rozwój tysięcy firemek z branży w naszym kraju itp.
I co? Nic.
Może jakieś inne przykłady spektakularnych inwestycji, poza bezsensownym przekopem mierzei - ta inwestycja idzie do przodu, jak żadna, tylko cholerka będzie kosztować 3 albo nawet 4 razy więcej...
01 grudzień 2020 : 14:08 Kooperant | Zgłoś
+12 Propozycje mam
Sluchaj czlowieku. Pozycz mi swoj samochod. Ja go wezme i totalnie rozwale. Polamie, powybijam szyby, porozkrecam sruby, kola, wszsytko co sie da. A niektore rzeczy szlifierka przetne na wiele kawalkow. A potem ci oddam. Po 5 latach wroce i spytam: Tyyyyy a cos ty zrobil? Miales zlozyc ten samochod do kupy. I nie zlozyles? E no! Promu nie bedzie, bo SZCZECIN JEST ZAORANY. Tam sie buduje Lidle a nie statki. Szczecinianie sami sie chwala, ze kadluby na tasme papierowa kleja. Do tego dochodzi to, ze prawie wszyscy moi znajomi okretowcy ogladaja TVN i nienawidza pisiorow. Oni predzej wysadza w powietrze Polske niz pomoga pisiorom zbudowac prom. Taki glupi narod. Zamiast sie cieszyc, ze beda mieli prom, to rechodza, szydza i kpia. To maja teraz pania Lempart, w ktorej moga sie zakochac. co do stoczni to zniszczyl je Tusk. Nie da sie porownac tych kapci z Gryfii do stoczni Szczecinskiej. Czy Gdynskiej. Tam sie budowalo duze statki, a nie takie tam lodolamacze.
01 grudzień 2020 : 14:29 Robert2 | Zgłoś
0 Sedina
Panie Robercie coś panu się jarzy, ale pan nie wie co. Koniec Stoczni Szczecińskiej to kilka etapów, pierwszy to budowa pochylni Odra Nowa zamiast suchego doku- koszty porównywalne biorąc pod uwagę konieczność wzmocnienia gruntu pod dokiem na większej powierzchni i pochylnią na mniejszej. Jakbyś pan czytał newsy z Europy ze zrozumieniem , to każda stocznia np. po połączeniu Niemiec otrzymała suche doki. Statek buduje się raz na 25 lat, a dokuje się co najmniej raz na 4 lata / przeglądy klasowe/ no i w sytuacji bessy remonty w dokach innych statków. Na pochylnie statku się nie wciągnie. Drugi etap niszczenia stoczni to odmowa na propozycję PŻM budowy nowych masowców w roku 2006 i sprzedaż większości wyposażenia technologicznego do Wietnamu. Krytykujesz pan stoczniowców, ale oni pamiętają gdzie poszły ofiarowane Świadectwa Programu Powszechnej Prywatyzacji.
01 grudzień 2020 : 16:52 Kaszub | Zgłoś
-1 gdzieś dwonią, ale nie wiesz gdzie.
Odra Nowa, to był sukces i inwestycja ta zwróciła się bardzo szybko. Natomiast problemy były z Wulkanem Nowym. Tam rzeczywiście rozpatrywano koncepcję suchego doku, ale wbrew temu co pan pisze, koszty byłyby dużo wyższe niż budowa nowej pochylni. Palowanie na niewiele by się zdało, bo tu problemem jest zakotwienie doku w torfowisku. Pale umacniają grunt zapobiegając "tonięciu" obiektu w podłożu (np. Elewator EWA), natomiast w przypadku suchego doku, jego niecka pracowała by jak kadłub statku "wyrywając" kotwice czyli pale z podłoża . Problemem nie był nacisk doku na powierzchnię gruntu, ale jego wyporność .
01 grudzień 2020 : 17:42 gxc | Zgłoś
-8 Sedina
Proszę pana, Elewator Ewa stoi na twardym gruncie, fundamenty sięgają do 15 m do stałego gruntu. Budynki ZMPSiŚ oraz duże magazyny są zbudowane na "odwróconych kesonach" czyli "pływają" już od ponad 100 lat i są nadal w znakomitej kondycji więc o co chodzi. Dok suchy 200 m w Wolgaście stoi i budowane są tam duże statki, a to podobne warunki geologiczne. Niemcy potrafili w Szczecinie i Wolgaście więc co pan ma na myśli?
01 grudzień 2020 : 19:18 Kaszub | Zgłoś
-5 proszę mi ciemnoty nie wciskać ...
Na pewno w Wolgaście są inne warunki geologiczne. Tu ujście Odry do Zalewu a tam "rzut beretem" do morza z prądami falowaniem (a więc pewnie piaszczyste podłoże). Owszem Ewa stoi na twardym gruncie naciskając na ponad 3000 tyś kilkudziesięciometrowych pali. To wszystko się zgadza. Dok Wulkanu, "pracował by" inaczej niż elewator, bo byłby wypierany do góry, wyrywając klasyczne pale z gruntu.
02 grudzień 2020 : 10:37 gxc | Zgłoś
+1 Sedina
Panie "gxc" gdzie na Półwyspie Ewa pod elewator można było wbić 3 mln kilkudziesięciometrowych pali w grunt. Panie pan propagandę / ciemnotę/ uprawiasz !!!!!!! Poza tym pomyliłeś Wolgast z Peenemunde, które leży u ujścia Piany do zatoki a nie do morza.
04 grudzień 2020 : 05:10 Kaszub | Zgłoś
-1 sorry,
o trzy zera za dużo, tych pali jest ok 3200 szt.po 25-30 m dł każdy. Co do geologii, poszukam podkładek geologicznych, to podam link, żeby to sprawdzić. Wiem, że sąądałem w trakcie prac nad przygotowaniem inwestycji Wulkan Nowy.
04 grudzień 2020 : 10:15 gxc | Zgłoś
-2 gdzieś dwonią, ale nie wiesz gdzie 2
U podłoża upadku SSSA w 2002 r. leży polityka rządu Buzka-Balcerowicza, którzy sztucznie zaniżali kurs USD (a przy okazji niszczyli eksporterów jakimi były stocznie produkcyjne) . Zawierając kontrakt, Stocznia opierała się na prognozach budżetu uchwalanego przez Sejm, a później okazywało się, że cena USD, nie dość, że nie zgadza się z p[rognozą Min. Finansów, to poszła w druga stronę i de facto producent nie miał żadnego zysku. To była jedna z ważniejszych przyczyn zachwiania płynności finansowej, która pozwoliła rządowi Millera na brutalne działania rządu w celu przejęcia majątku.
01 grudzień 2020 : 17:43 gxc | Zgłoś
+3 widze, ze dostalem troche negatywow
Widze, ze dostalem troche negatywow. to ja sie was pytam: kto ma budowac wam te stocznie? Rzad? Prawda jest taka, ze to rzad Tuska zniszczyl w Szczecinie Stocznie Szczecinska. Jak stocznia ulega zniszczeniu, to ludzie ida sobie do domu a potem jada za chlebem w swiat. Poczynajac od spawaczy, monterow, piaskarzy, malarzy, elektrykow, automatykow, rurarzy, kadlubowcow, kowali, magazynierow, ludzi z obslugi technicznej sprzetu, kierowcow wozkow, idac do biura, inzynierow, koordynatorow, zakupowcow, planerow, kierownikow, dyrektorow, handlowcow - wszyscy WON. I potem czego wy sie spodziewacie tam w Szczecinie? Ze ma przyjsc pan Mateusz, krzyknac i oni wszyscy wroca? Nikt nie wroci. Stocznia to skomplikowany mechanizm, latwo sie go niszczy ale trudno odbudowuje. Rzad zadeklarowal ze chce zbudowac prom.
01 grudzień 2020 : 20:28 Robert2 | Zgłoś
+4 widze, ze dostalem troche negatywow2
A co robia Szczecinianie i inni okretowcy? Kpia, szydza, rza i rechocza. To jednak ci okretowcy maja ten prom zbudowac a nie rzad. Czy wy myslicie, ze w Chinach to rzad buduje statki? W Norwegii? W Danii, Francji, Niemczech? Nei. Rzad rzadzi a statki buduja okretowcy. Rzad moze pomoc, albo przeszkadzac - moze nawet kase wtopic w glupi pomysl, jak tutaj. Ale to nie rzad buduje statki. Ja tu mowie oczywiscie o promie, a nie Gryfii. Choc i z Gryfia o czym mowie nei raz mamy doskonaly przyklad. Wybudowali prom, ktory plywa i jest. A teraz wpiszcie sobie w gugla "Lodolamacz Puma" - i w zasadzie bedzie rynsztok o kontrowersyjnym statku klejonym tasmami. Kto za to odpowiada? Ano sami okretowcy i Szczecinianie. Nie rzad. Rzad swoje zrobil, ale Pan Rafal Z a za nim jego klakierzy stworzyli obraz totalnych miernot w Szczecinie.
01 grudzień 2020 : 20:32 Robert2 | Zgłoś
+5 widze, ze dostalem troche negatywow3
A skoro taki obraz stworzono, to do kogo wy macie pretensje, ze nikt nie chce tej Gryfii ratowac? Straszna rzecz sie stala, ze Grobarczyk przyjechal jak lodolamacz byl jeszcze nie do konca pospawany. To jest tak kosmiczna straszna historia, ze caly swiat musi o tym uslyszec jakie tam w Szczecinie malpy pracuja glupie, co to zamiast spawac kadlub kleja go tasma. Sami jestescie sobie winni, ze nic sie u was nie dzieje. To nie rzad powinien wam statki budowac, to wy je powinniscie robic.
01 grudzień 2020 : 20:34 Robert2 | Zgłoś
+7 Otóż to
Sto procent racji!
02 grudzień 2020 : 20:49 insajder | Zgłoś
-2 Żyjesz w bańce informacyjnej
>A skoro taki obraz stworzono, to do kogo wy macie pretensje, ze nikt nie chce tej Gryfii ratowac
Nikt tego obrazu nie stworzył specjalnie pod obecny rzad. To są owoce wynikające z jakości pracy aparatu PIS.
To daje argumenty opozycji waszą nieudolnością i totalnym brakiem wizji Polski XXI wieku.
Do tego żyjesz w w bańce informacyjnej. Partaczami i złodziejami są w wyłącznie opozycja pod wodzą Tuska.
PIS to sami mędrcy, już za życia właściwie kanonizowani. - A w praktyce święte krowy ( taki Gróbarczyk dawno powinien pójść w infamię... )
Specjalistów od gospodarki bierzecie głownie z IPNu , studiują gospodarkę na aktach SB i historii komunizmu bo na tym się tylko znają.
Żale, że opozycja was punktuje są żałosne, trzeba po prostu robić dobrze . Wy także wylewacie pomyje i stworzyliście pojęcie polaków gorszego sortu.
05 grudzień 2020 : 21:03 Polak mały | Zgłoś
-2 negatywy, bo widać brak chęci zrozumienia argumentów.
Jeszcze raz piszę, że to nie stoczniowcy są winni, że przemysł okrętowy jest w takim stanie jak obecnie. Pisze pan, "rząd zadeklarował" i to prawda, ale na tej deklaracji skończył. To co, my stoczniowcy mamy siłą wedrzeć się do rządowej własności jaką jest teren postoczniowy, za ściepę zamówić dokumentację i materiały, a następnie zabrać się w ramach wolontariatu za budowę. Chyba nawet pan w te bajki nie wierzy. Wszystkie karty w tym rozdaniu posiada rząd, my mamy tylko wiedzę i umiejętności, które temu rządowi dyndają kalafiorem, bo ma (i wyznacza na stanowiska) swoich "fachowców" (np. Jacyna Wit, czy Zaremba ).
02 grudzień 2020 : 10:59 gxc | Zgłoś
-5 to może poŻycz ten samochód z ministerstwa
Bo to do włodarzy przemysłu okrętowego musisz kierować te pretensje. To oni mają w dyspozycji cały majątek produkcyjny i bez ich zgody, wszyscy możemy tylko pomarudzić, a nie budować (i to nawet w czynie społecznym). To właśnie no polecenie polityków pocięto na kawałki, i pomimo obietnic, nie zrobiono nic, żeby ten stan rzeczy zmienić. Powołane Ministerstwo, żyło sobie za państwową kasę w dostatku, a w sprawie działań merytorycznych ograniczało się do konferencji prasowych (tym się niestety statku nie zbuduje).
01 grudzień 2020 : 17:25 gxc | Zgłoś
+2 MSR
To nie prawda, że nikt nie chciał kupić MSR. Gdy świnoujska stocznia uzyskała bardzo wysokie oceny klasyfikatorów za produkcję elementów ze stali nierdzewnej i grubościennych ze stopów aluminium na rzecz dwóch bardzo ważnych norweskich firm morskiego górnictwa, to szefowie tych firm chcieli kupić MSR. Oprócz dotychczasowej produkcji i remontów statków MSR miała produkować rury dla przesyłu ropy. To było 14- 13 lat temu. Już nie ważne kto wtedy rządził, ale odpowiedzialni za gospodarkę morską skutecznie zablokowali negocjacje. Dlaczego? Bo ta stocznia zawsze sobie radziła i była jedyną w województwie , którą można było się chwalić. Teraz, gdyby dano jej szansę to na pewno wróciłaby do gry. Ludzie są a to najważniejsze.
01 grudzień 2020 : 17:21 Andy | Zgłoś
+1 Teraz nikt nie chcial kupic
Nawet ci zloci Norwedzy. Norwedzy dbaja o swoje stocznie a nie zagraniczne. A co bylo 14-13 lat temu nikogo juz dawno nie obchodzi.
01 grudzień 2020 : 20:19 Robert2 | Zgłoś
-1 ależ obchodzi
Jest podstawą twojej argumentacji i narracji Pis szukania usprawiedliwienia z jakich to gruzów ten przemysł podnoszą już 5 lat.
Nie znalazłem w twoich opiniach nawet cienia wzmianki że większość zamówień i budów stoczniowych jest w Azji a to dosyć ważne aby zrozumieć trendy obiektywnej koniunktury.
PiS nie znalazł rozwiązania także dla ST3.
Jaworski sprzedał Stocznie Gdańska Ukraińcom
To wszystko ich owoce.
To zwykli populiści i nieudacznicy.
O trendach poczytaj choćby Forum okretowym
05 grudzień 2020 : 08:38 Stena spirit | Zgłoś
+18 Skandal
„ Warto dodać, że MSR Gryfia, w warunkach sprzedaży terenów zakładu w Świnoujściu zastrzegła, że ewentualny nabywca nie może tam prowadzić działalności stoczniowej.”

Ewidentne działanie na szkodę polskiego przemysłu okrętowego. Kryminał.

Dziwię się że ludzie nie palą opon.
01 grudzień 2020 : 19:36 Kpt. Nemo | Zgłoś
+7 Ale to nie jest prawda
Chodzi tylko o remonty statków i łodzi.
02 grudzień 2020 : 20:51 insajder | Zgłoś
+8 czyli, akurat to,
co na tym terenie miało by największe szanse na realizację.
03 grudzień 2020 : 20:14 gxc | Zgłoś
-11 Szkoda chłopaków ze MSR.
Ale w ciągu najbliższych lat nie ma szans na przetrwanie jakiejkolwiek stoczni państwowej. To już pieśń przeszłości. Tego nie da się dłużej dotować i ukrywać strat.
01 grudzień 2020 : 22:08 Boomer | Zgłoś
-13 A ukradzione firmy to co ?
A w ukradzionych stoczniach masz zysk ? Tam są straty po kilkaset milionów. I latają do Państwa po dopłaty czyli zlecenia Misia. Wszystko zależy poziomu ludzi którzy w firmie są zatrudnieni. Nie ma znaczenia czy prywatna czy państwowa. Skończmy z bzdurami, że Janusze nie działaliby na niekorzyść swojej własnej firmy, bo nie mieliby w tym interesu. Wszyscy Janusze konkurują ceną jadąc na zakładkę kosztem podwykonawców. Dlatego też potworzyli Grupy czy Porty, czyli jakieś absurdalne umowy zobowiązujące podwykonawców do pracy za c..we stawki bez zapłaty. To się powinno skończyć. Firmy nie powinny robić bez przedpłaty albo gwarancji bankowej. :-) . Wtedy banki będą Januszy pilnowały żeby nie lecieli w …. na zakładkę, przewalając projekty poniżej kosztów materiału dla zagranicznych. Dobre wujki się znalazły dla obcych za naszą kasę która płacimy do MON czy Urzędów Morskich, którym jest przepłacane i wyrównywane.
02 grudzień 2020 : 08:51 Postobserwator | Zgłoś
-20 spokojnie
Proszę się nie gorączkować i przyjąć propozycję pracy w Szczecinie.Tunel już powstaje, więc dojazd będzie łatwiejszy.Mając zapewniony byt łatwiej będzie walczyć o swoje racje.
02 grudzień 2020 : 06:28 Walenty | Zgłoś
-5 dojazd
Jeżeli łatwy dojazd to szkoda, że Pan Zaremba odkąd został prezesem Gryfii nie dał rady przez 11 miesięcy dojechać do swoczni w swinoujsciu, nie zna nawet jej położenia i terenu, mówił, że jad duży dok powstałby w swinoujsciu a nie Szczecinie to zablokowałby.. tor wodny :-D
Dla niego trzeba zrobić globus Swinoujscia lub stoczni aby się poduczył.
02 grudzień 2020 : 09:48 Paweł1 | Zgłoś
+2 zal mi
za płacę 2700 na rękę, płacić ok 800-1200 zł miesięcznie na dojazdy i dożynać samochów robiąc po ok. 45 tys km rocznie??!! sam sobie przyjmij te łaskawą propozycję, prawda jest taka że szczecin akurat najcenniejsze aktywo zakładu - pracowników - nie chciał u siebie i dał im takie warunki żeby ich nie przyjęli, fachowcy sie szanują, teraz beda pracowac za granicą dla innych panstw/gospodarek, a my niedlugo bedziemy krajem sprzedajcym niemcom lody i gofry, a przemysłu nie bedzie
17 grudzień 2020 : 16:00 o ja | Zgłoś
-7 To jakis zart
Rzad kupuje statek za 100 baniek:
https://www.portalmorski.pl/stocznie-statki/45149-przetarg-na-patrolowiec-dla-strazy-granicznej-rozstrzygniety
a cala stocznie sprzedaje za 60.
02 grudzień 2020 : 08:20 Edwar1 | Zgłoś
-5 I bardzo dobrze
Super :-) . Bo nasza państwowa stocznia od Gawrona chciała kilka razy tyle :-) . O zlecenia podatników dla MON i Urzędów Morskich muszą się postarać i zasłużyć na nie ! . Chamstwo się nauczyła okradać podatników, a zagraniczny klient full service lewizny :-) i poniżej kosztów materiału ;-) . Przypominam że Szczecińska Gryfia cały czas ma zlecony prom 250 metrów do budowy dla PŻB. Nie słyszałem żeby kontrakt był zerwany :-) . Co robi Zarząd PŻB ? Czemu nie wymusza realizacji : -) ? Jak tak mają działać nasze stocznie to lepiej żeby ich nie było wcale !
02 grudzień 2020 : 09:01 Postobserwator | Zgłoś
+9 Tereny
Nie stocznie, a tereny po niej.
02 grudzień 2020 : 09:20 lvlaras | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter