W nocy 29 bm. wielozadaniowy statek Zodiak II w czasie ostatniego etapu prób morskich na wodach Zatoki Gdańskiej, odpowiadając na wezwanie unieruchomionego jachtu pełnomorskiego, podjął działania w zakresie ratownictwa morskiego.
Niecodzienne i nieplanowane wcześniej zdarzenie miało miejsce w czasie ostatniego etapu prób morskich jednostki wielozadaniowej Zodiak II, jednej z dwóch budowanych w stoczni Remontowa Shipbuilding dla polskich Urzędów Morskich (ta przeznaczona jest dla Urzędu Morskiego w Gdyni, a druga – Planeta – dla Urzędu Morskiego w Szczecinie).
Wracając z testów funkcjonalności zainstalowanych na statku specjalistycznych systemów i urządzeń hydrograficznych, około godz. 0:30 na mostku jednostki Zodiak II, odebrano zgłoszenie alarmowe z żaglowego jachtu pełnomorskiego Kacyk. W zgłoszeniu najpierw poinformowano o przecieku kadłuba i nabieraniu wody w zęzy, którego załoga jachtu nie mogła opanować, a chwilę później o kolejnym problemie związanym z utratą napędu i tym samym sterowności jednostki.
Zodiak II, będąc w niedużej odległości od zagrożonego jachtu, podjął zgłoszenie i pojawił się we wskazanym miejscu jako pierwszy. Kapitanat portu, koordynujący działania załóg polecił jednostce oświetlać zagrożony jacht i osłaniać od silnego wiatru. W ciągu kolejnych kilkunastu minut na miejscu pojawiła się jednostka Służby Ratownictwa Morskiego SAR z wyspecjalizowaną załogą, która podjęła działania zabezpieczające załogę i jacht. Warto dodać, że jednostką tą był statek ratowniczy typu SAR 3000 Sztorm zbudowany w stoczni Remontowa Shipbuilding w 2011 roku, obecnie stacjonujący w Morskiej Stacji Ratowniczej w Helu.
Zodiak II zakończył swoje zadania przed godziną 2 w nocy. Zakończone testy po raz kolejny potwierdziły wszystkie dotychczasowe osiągi jednostki w zakresie manewrowości oraz dzielności morskiej, pozwalające na bardzo precyzyjne i bezpieczne podejście do zagrożonego obiektu.
GL, współpraca: Krzysztof Radzikowski
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.