Wiosną 2020 r. gdyńska stocznia Crist ma zakończyć budowę kablowca, który ostatecznie trafi do francuskiego armatora Nexans Subsea Operations. Stocznia z Gdyni częściowo wyposaży statek i przekaże go stoczni norweskiej. Jednostka będzie miała długość prawie 150 metrów i pomieści 90-osobową załogę.
W poniedziałek, 18 lutego br., w stoczni Crist miało miejsce, w obecności przedstawicieli stoczni Ulstein i końcowego odbiorcy statku - grupy Nexans, pierwsze cięcie blach na jego budowę.
"Statek będzie przystosowany do pracy w trudnych warunkach pogodowych, przy jednoczesnym zachowaniu wysokich zdolności manewrowych i utrzymywaniu pozycji" - poinformował we wtorek PR Manager Crist SA Tomasz Wrzask. Wyjaśnił, że w części wyposażona jednostka powstanie w stoczni Crist, a ostatnie prace wykończeniowe będą realizowanie w norweskiej stoczni Ulstein. Ostatecznym odbiorcą statku będzie francuski armator Nexans Subsea Operations.
Czytaj także: Kablowiec stoczni Ulstein dla Nexans powstanie jako częściowo wyposażony w stoczni Crist
[depesza PAP w znacznej mierze powtarza informację z Portalu Morskiego, który o zleceniu dla polskiej stoczni na tę budowę częściowo wyposażonego kablowca informował, jako pierwszy w mediach, w lipcu ubiegłego roku - patrz odsyłacz powyżej, tam także więcej ilustracji i materiał video - red.]
Statek, którego budowę rozpoczęła stocznia Crist, zaprojektowało biuro Skipsteknisk z Alesund (Norwegia). Jednostka będzie miała długość 149,9 metrów, szerokości 31 m i nośność 17 tys. ton. Pomieści na pokładzie 90-osobową załogę.
Jednostka będzie przystosowana do układania kabli energetycznych, w tym układania kabli w wiązkach, ich łączenia, naprawy i ochrony. Dodatkowym wyposażeniem będzie kosz na kabel światłowodowy o ładowności 450 ton.
Stocznia Crist, jedna z największych w Polsce, została utworzona w 1990 r. Dotąd zbudowała kilkaset różnej wielkości jednostek - w przytłaczającej większości częściowo wyposażonych statków lub kadłubów w podwykonawstwie dla stoczni zagranicznych. Firma współpracuje z odbiorcami - armatorami i przede wszystkim stoczniami z Polski, Holandii, Norwegii, Danii, Niemiec, Islandii i USA. Specjalizuje się w budowie specjalistycznych statków i konstrukcji dla przemysłu morskiego.
W 2010 r. Crist kupiła z zasobów mienia dawnej Stoczni Gdynia suchy dok, największą w rejonie południowego Bałtyku suwnicę oraz tereny do prefabrykacji kadłubów. Działa jako spółka akcyjna.
Robert Pietrzak (PAP), PBS (Portal Morski)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.