Oczekiwany z dużą niecierpliwością w Brittany Ferries prom Honfleur nie zostanie dostarczony na czas. To spore rozczarowanie nie tylko dla władz Brittany Ferries, ale także dla wielu pasażerów, którzy już zdążyli dokonać rezerwacji.
Nowoczesny i ekologiczny prom LNG Honfleur miał być prawdziwym hitem w tegorocznej letniej ofercie francuskiego operatora. Zgodnie z planem, na trasie miał zadebiutować w czerwcu br. Już wiadomo, że tak się nie stanie. Niemiecka stocznia Flensburger Schiffbau Gesellschaft (FSG) nie zdąży dostarczyć statku na czas.
Przedstawiciele Brittany Ferries przyznali, że przygotowują się do rozmowy z przedstawicielami stoczni i oczekują konkretnej oferty, która pomoże zażegnać kryzys i jednocześnie zabezpieczy ważność kontraktu. - Firma ma nadzieję, że pojawi się ona w bardzo niedalekiej przyszłości - powiedzieli przedstawiciele Brittany Ferries o oczekiwanej propozycji rozwiązania problemu. - Wtedy też będzie można zaprezentować więcej szczegółów.
Armator przeprosił już pasażerów, którzy w związku z opóźnieniem nie będą mogli popłynąć nowoczesnym statkiem. Będą mogli oni skorzystać z przeprawy obsługiwanej przez prom Normandie.
PromySkat.pl
Honfleur takes to the water for the first time! pic.twitter.com/SOAboanBJ9
— Brittany Ferries (@BrittanyFerries) 14 grudnia 2018
Przecież niedługo wybory...
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.