We wtorek, 19 czerwca, miało miejsce, w stoczni Meyer Turku, oficjalne przekazanie przez Konecranes największej w krajach nordyckich suwnicy bramowej. Stoczniowa suwnica typu "Goliath" będzie wykorzystywana przy budowie coraz to większych wycieczkowców i przy zwiększającym się stopniu wyposażenia bloków i sekcji statków.
"Zwykle to my dostarczamy naszym klientom duże, zaawansowane produkty, ale tym razem jesteśmy klientem. Nowy dźwig stanowi istotną część naszego programu inwestycyjnego o wartości 200 mln EUR, ponieważ potroi nasze dzienne możliwości podnoszenia. W przyszłości będziemy w stanie budować większe wielkie bloki, co z kolei zwiększy nasze możliwości dalszej industrializacji produkcji. I wreszcie ten projekt suwnicy bramowej jest dobrym przykładem fińskiej współpracy, ponieważ stocznia zbudowała belkę dźwigu 2500 t jako podwykonawca dla KoneCranes. Cieszymy się, że nowy żuraw pomoże nam spełnić obietnice, które złożyliśmy w naszym portfelu zamówień" - powiedział prezes Meyer Turku Jan Meyer.
Poza szczególnym przypadkiem belki głównej suwnicy, która powstała na miejscu - w stoczni, gdzie teraz pracuje wielkie urządzenie, informacje z oficjalnego komunikatu stoczni zdają się potwierdzać, że o podwykonawcach nikt nie pamięta, i że pracują oni na markę i renomę zleceniodawców. W oficjalnej informacji ani słowem nie zająknięto się o tym, że "nogi" suwnicy (podpory), na których wsparta jest belka, a zarazem - nie mniej ważne, niż belka, elementy suwnicy - powstały w Polsce.
Dostarczył je, przeżywający problemy (obecnie w postępowaniu restrukturyzacyjnym / sanacyjnym) Vistal Gdynia SA.
Czytaj także: Vistal przekazał podpory wielkiej suwnicy dla stoczni w Finlandii
Suwnica, o unosie 1200 ton, została zaprojektowana przez firmę Konecranes, która była odpowiedzialna także za dostarczenie precyzyjnych napędów, instalacji elektrycznej, automatyki i elementów konstrukcyjnych. Dźwigar - wielka główna belka suwnicy została zbudowana na miejscu, w stoczni Meyer Turku, a podpory ("nogi") - w Gdyni, w firmie Vistal.
"Współpraca ze stocznią Meyer Turku jest jednym z naszych najciekawszych projektów. W roku 1976 dostarczyliśmy do stoczni dźwig typu "Goliath" i odczuwam dumę, gdy widzę, że po modernizacji nadal działa on w stoczni. Cieszę się także, że teraz przekazujemy nowoczesną, zaawansowaną technicznie suwnicę." - powiedział prezes Konecranes, Panu Routila.
Stara suwnica będzie nadal pracować dla stoczni. W przyszłości ma być przeznaczona głównie do odwracania ok. 100-tonowych bloków.
Nowa suwnica, to tylko najbardziej widoczny element inwestycji, o łącznej wartości ok. 200 mln EUR, zawierających także linię do cięcia blach, nową linię do prefabrykacji sekcji płaskich i szereg ważnych usprawnień z zakresu IT.
Nowa suwnica typu "Goliath" stoczni Meyer Turku - charakterystyka podstawowa:
- dopuszczalne obciążenie robocze - 1200 ton
- maksymalna wysokość - 120 m
- rozpiętość suwnicy (rozstaw torów) - 154 m
- maksymalna wysokość podnoszenia - 90 m
- prędkość suwnicy - 30 m/min
- długość torów - 750 m
Największą suwnicą pracującą w stoczniach europejskich była ta z nieistniejącej już, zamkniętej w II połowie lat 80-tych, stoczni Kockums w szwedzkim Malmö. Miała nominalny udźwig 1500 ton, a w szczególnych, ściśle kontrolowanych okolicznościach podnoszono nią nawet 1600 ton. Kilka lat po zamknięciu stoczni została zdemontowana i przetransportowana do jednej ze stoczni południowo-koreańskich, gdzie - w Ulsan - pracuje do dzisiaj.
PBS, rel (Meyer Turku)