W Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia od początku roku trwają remonty kilku statków, a plany na najbliższe tygodnie również są wypełnione kolejnymi zleceniami.
W stoczni przeprowadzany jest remont dokowy pierwszej jednostki z rynku rosyjskiego - Yamal Krechet. To kontenerowiec o długości 153 m i szerokości 23 m, którego remont potrwa prawdopodobnie przez 25 dni. Remont drugiej jednostki - Noviy Svet - rozpocznie się około 19 stycznia. Chłodniowiec o długości 124 m i szerokości 19 m pozostanie w stoczni przez 20 dni. W obu przypadkach nadzór techniczny nad statkami oraz morskimi urządzeniami prowadzi Rosyjski Morski Rejestr Statków SA.
Miesiąc styczeń i luty to również czas remontów promów w MSR Gryfia SA. W największym doku stoczni nr 5 trwa obecnie remont promu Baltivia, polskiego armatora Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA. Jednostka przechodzi remont roczny dokowy. Kolejna jednostka, która trafi do stoczni w tym miesiącu pływa pod marką Unity Line. Prom Polonia, kursuje na co dzień na trasie Świnoujście-Ystad. Jest to jeden z najnowocześniejszych promów pływających po Bałtyku. W stoczni prom spodziewany jest w przyszłym tygodniu. Miesiąc później do stoczni trafi prom Skania należący do tego samego właściciela – Polskiej Żeglugi Morskiej. Pływa on na przemian z promem Polonia. Obie jednostki przejdą remont dokowy pośredni.
W 2017 roku w zakładzie w Szczecinie i Świnoujściu remont przeszło łącznie 12 statków pasażerskich. Remont tego typu jednostek w Stoczni Gryfia utrzymuje się na stałym poziomie od 2015 roku. Stanowi to dla stoczni dowód zaufania oraz wysokiej jakości świadczonych usług.
W stoczni dobiega też końca remont jednostki Irma należącej do Polskiej Żeglugi Morskiej. Jednostka przeszła remont dokowy w zakresie konserwacji kadłuba, urządzeń maszynowych oraz remontu dźwigów ładunkowych.
rel (MS TFI SA)
Myślę że jednak czas zaorać to co przynosi straty i po odnowieniu kadry i dorobieniu się pełnopracowitych pracowników zbudować od nowa cały przemysł
Widzę to tak : Gryfia od wielu lat ma same straty i żadnej marki która mogłaby przyciągnąć armatora na jakiś poważniejszy remont powinna pójść na dno , msr ze swoimi terenami i jeszcze kontaktami że starymi armatorami mogłaby spróbować po przejęciu najlepszych pracowników z gryfii odtworzyc swoją markę i po dobudowaniu na terenie za stocznią dużego suchego doku przejąć rolę wiodącego w tym przemyśle
Oczywiście opór Szczecina jest bezcenny bo przecież nie po to przejęli stocznię i wyssali z niej kasę a jeszcze planują ja zlikwidować poprzez sprzedaż aby bruzdzila w ich interesach
Na uroczystości obecni byli przedstawiciele rządu RP- wicepremier Mateusz Morawiecki, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej- Marek Gróbarczyk, wicemarszałek sejmu Joachim Brudziński. SPP reprezentowali Prezes Andrzej Strzeboński i Wiceprezes Marek Bączkowski.
Położenie stępki pod pierwszy prom dla PŻB to historyczna chwila dla SPP- Stoczni Szczecińskiej, dla całego Szczecina, regionu i Polski. Rozpoczyna się bowiem nowy rozdział odbudowy przemysłu stoczniowego jak i całej gospodarki morskiej, zapowiadany i w sposób konsekwentny realizowany przez wypełnienie rządowego planu. Przemysł okrętowy ma stanowić koło zamachowe dla całej polskiej gospodarki.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.