W Zakładzie Nowych Budów Stoczni Remontowej Nauta powstanie częściowo wyposażony trawler dla norweskiego klienta - stoczni Fitjar Mekaniske Verksted AS.
Przedsiębiorstwo połowowe Cetus AS z Karmøy (armatorzy Aleksander Vedø i Helge Vikshåland) zakontraktowało w stoczni Fitjar Mek. Verksted nowy trawler pelagiczny na Morze Północne, co ujawniono pod koniec maja br. Trawler ma otrzymać imię Cetus.
Częściowo wyposażona przez Nautę jednostka, o długości całkowitej 65 m i szerokości 14 m, ma być dostarczona stoczni Fitjar w sierpniu 2018 roku, a po wykończeniu i doposażeniu statek, o całkowitej wartości kontraktowej ok. 200 milionów koron norweskich, zostanie przekazany armatorowi przez stocznię norweską w lutym 2019 r.
Brunvoll Volda AS dostarczy układ napędowy Cetusa, składający się ze śruby nastawnej, linii wałów z przekładnią redukcyjną oraz systemy monitoringu i zdalnego sterowania dla układu napędowego i manewrowania. Silnik wysokoprężny napędu głównego będzie marki MaK. Brunvoll Volda dostarczy także stery strumieniowe.
Jednostka powstanie według projektu przygotowanego przez biuro projektowe Salt Ship Design AS. Jest pierwszym statkiem rybackim dla armatora norweskiego i trzecim zakontraktowanym statkiem rybackim projektowanym przez mającą biura projektowe w Norwegii i Polsce firmę Salt Ship Design od rozpoczęcia przez nią działalności w 2012 roku.
Nadzór nad projektem i budową sprawuje towarzystwo klasyfikacyjne Bureau Veritas.
To druga realizacja dla Fitjar Mekaniske Verksted AS. Dwa lata temu Nauta dostarczyła temu samemu klientowi częściowo wyposażoną jednostkę rybacką Don Ole, która obecnie pracuje na wodach peruwiańskich.
Obecnie w budowie w Stoczni Nauta jest łącznie 11 statków rybackich - kompletnie i częściowo wyposażonych oraz jeden statek wywiadowczy dla szwedzkiej marynarki wojennej, a także statek naukowo-badawczy dla Uniwersytetu w Goeteborgu. Od momentu uruchomienia Zakładu Nowych Budów w Gdańsku jesienią 2013 r. Stocznia przekazała klientom już 13 statków rybackich i 2 jednostki serwisowe dla branży offshore.
rel (MS TFI SA, Salt Ship Design, Brunvoll Volda AS), PBS
Rys.: Salt Ship Design
Szkoda, że Nauta nie jest w stanie zbudować kompletnego statku rybackiego a warto się starać bo pieniądze za prace wyposażeniowe są lepsze niż za sam kadłub , no i robota bardziej czysta nie szkodząca środowisku.Ciekawe jakie są wyniki finansowe na dotychczas zbudowanych kadłubach statków rybackich nie od dziś wiadomo, ze ceny kontraktowe Nauty sa niższe niż w innych podobnych stoczniach. A kiedy zostanie oddany statek naukowo-badawczy dla szwedzkiego uniwersytetu ? Budowa coś za długo trwa , dawno winien być skończony , podobnie jak ten stateczek dla gdańskiego uniwersytetu budowany od 2013 roku.
stateczku naukowo-badawczego zamiast trwać rok trwa już 5 lat, a to utopiony dok i statek, a to straty na budowanych kadłubach jednostek rybackich, a to źle podpisywane kontrakty już na starcie z wielomilionowymi stratami vide Oceanograf,
a to zatrudnianie różnych dziwnych ludzi , których zadaniem jest wyprowadzanie kasy - patrz niejaki buc czyli Stach F.,
przykładów można podawać wiele . Tylko co dalej? Czy czekamy aż wszystko się rozpadnie?
Na 2017 ma zakontraktowanych 7 jednostek. Pięc z nich to katamarany o wymiarach 14.95 x 10m.
Najmniejsza liczy zaledwie 8m, natomiast największa to mv Nathav 34x14m.
Kadłub tej ostatniej powstał w Szczecinie w 2016. Wszystkie jednostki są jednostkami portowymi.
Zatrudnienie stoczni znacznie ponizej 100 osób.
Ladne zdjęcia w internecie.
Dobrze, ze Nauta bedzie miała dodatkową pracę, ale czy mozna liczyć na świetlaną przyszłość?
Mimo wszysko chce się więcej.
Pozdrawiam
Mieczyslaw
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.