W środę, 19 lipca rano z Gdańskiej Stoczni Remontowa SA w asyście trzech holowników wypłynęła platforma Petrobaltic. To piętnasty tego typu obiekt remontowany lub przebudowywany w stoczni.
Remont na platformie wiertniczej Petrobaltic zlecił jej właściciel - spółka Lotos Petrobaltic SA. Obejmował on prace stalowe i modernizacyjne podwodnej części nóg platformy, która docelowo ma być dostosowana do separacji ropy i gazu z bałtyckich złóż Grupy Lotos SA - B8 eksploatowanych od września 2015 roku.
W Gdańskiej Stoczni Remontowa SA zainstalowano w sumie ponad 190 anod zabezpieczających przed korozją, 12 satelitów spudcanów (to elementy dolnych części nóg platformy) o łącznej wadze 315 ton, a także wymieniono 24 elementy konstrukcyjne nóg platformy, czyli tzw. bracingi.
Przypomnijmy, że zadokowanie samopodnośnej platformy odbyło się w styczniu br. na pokładzie specjalistycznej jednostki heavy-lift Rem Lift 25000, a przyjęty i uzgodniony w kontrakcie zakres prac został wykonany przed założonym terminem.
W trakcie remontu i modernizacji podwodnej części platformy, na tym projekcie codziennie pracowało ponad 250 osób.
Czytaj także: Platforma Petrobaltic zadokowana
Czytaj także: Gdańska Stocznia Remontowa SA zakończyła prace na platformie Petrobaltic
AL, JW
Fot.: Jerzy Uklejewski
Nie robiliśmy instalacji i praktycznie niczego (poza drobnymi tematami) powyżej, ale to ze względu na decyzje z Warszawy by dać to firmom państwowym. A te nie potrafią nawet rozliczyć już dawno temu wykonanych prac...
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.