Temat bezzałogowych statków, które mogłyby obsługiwać regularne połączenia na morzu, wraca jak bumerang. Eksperci nie mają wątpliwości, że wcześniej czy później takie rozwiązanie stanie się normą. Kwestią otwartą pozostaje moment wprowadzenia takiej opcji. W przypadku Bałtyku jako realny termin eksperci coraz częściej wskazują rok 2025.
Rewolucja to jeden z najczęstszych terminów, jakie pojawiają się przy okazji dyskusji na temat statków, które będą działać przy minimalnym udziale człowieka. Wprowadzenie tego rozwiązania już teraz wiąże się z koniecznością współdziałania wielu firm oraz organizacji. Wśród przedsiębiorstw, które zaangażowane są w projekt wdrożenia pierwszego bezzałogowego statku, który będzie wykonywał komercyjne rejsy na Morzu Bałtyckim, znajdują się: ABB, Cargotec, Ericsson, Meyer Turku, Rolls-Royce, Tieto i Wärtsilä. Wszystkie one działają w ramach inicjatywy One Sea - Autonomous Maritime Maritime Ecosystem.
Już teraz trwają prace nad tworzeniem produktów, a także rozwojem oprogramowania. Bez takich skoordynowanych działań uruchomienie takiego projektu byłoby niemożliwe.
PromySkat.pl
Kapitana i St. Mechanika zastapi w poczatkowym okresie 1-2 kierowcow po szkoleniu zamaist po studiach.
Diagnostyka silowni przez REMOTE CONNECTION.
Radiotelegrafista tez umarl i nikogo to nie dziwi.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.