Sześć osób zginęło, a ponad 20 zostało rannych po tym, jak w południowokoreańskiej stoczni przewrócił się dźwig.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, w stoczni Samsung Heavy Industries w Geoje. 32-tonowy dźwig przewrócił się na moduł platformy wiertniczej, budowanej dla francuskiego koncernu energetycznego Total na pole Martin Linge u wybrzeży Norwegii. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy uszkodzenia na platformie zmienią termin zakończenia jej budowy, której eksploatacja miała rozpocząć się w 2018 roku.
W wyniku zdarzenia zginęło sześć osób, a 22 zostały ranne. Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana, obecnie trwa dochodzenie.
Dyrektor zarządzający Pierre Bang z Total E&P Norge powiedział: "Bezpieczeństwo to podstawa we wszystkich fazach realizacji projektu. Będziemy dokładnie analizować wypadek, aby zapewnić bezpieczne zakończenie kolejnych faz projektu wspólnie z naszymi partnerami".
Mieszkańcy Korei Południowej mają prawo do płatnego urlopu w dniu 1 maja, ale w praktyce i tak wielu z nich idzie do pracy. W momencie wypadku w stoczni pracowało ponad 10000 osób.
Złoże Martin Linge w norweskiej części Morza Północnego eksploatowane jest przez konsorcjum firm Total E&P Norge AS (51%), Petoro AS (30%), oraz Statoil Petroleum AS (19%). Koncern Total jest deweloperem i operatorem pola.
Samsung Heavy Industries to jedna z największych stoczni na świecie i należy do "Big Three" Korei Południowej wraz z Hyundai Heavy Industries oraz Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering.
Six people killed, 19 injured in crane accident at Samsung Heavy Industries shipyardhttps://t.co/E9R5q81juu #SHI #SamsungHeavy #Shipyard pic.twitter.com/BUNhODtu2C
— VesselFinder (@VesselFinder) 2 maja 2017
AL