Norweski operator Hurtigruten zamówił w stoczniowej grupie Kleven wycieczkowce ekspedycyjne z wysoką klasą lodową. Przynajmniej część konstrukcji ich kadłubów powstanie najprawdopodobniej w Polsce.
W kwietniu podpisano list intencyjny. Teraz jest już kontrakt. W obecności premier Norwegii Erny Solberg, Hurtigruten i grupa stoczniowa Kleven ogłosiły w czwartek, 7 czerwca, podpisanie "historycznego" - jak go określają media norweskie - kontraktu na budowę dwóch statków (i kolejnej pary w opcjach kontraktowych).
- Zbudujemy najmocniejsze ekspedycyjne wycieczkowce, jakie dotąd widział świat; ta współpraca to norweska innowacyjność w najlepszym wydaniu - powiedział przez armatora Hurtigruten Daniel Skjeldam.
- Kontrakt pokazuje, że są jasne obszary w sektorze przemysłu, który znajduje się ostatnio w trudnej sytuacji - powiedziała premier Solberg.
Jak praktycznie każdy współczesny statek, także i te będą jednak owocem międzynarodowej, a nie wyłącznie norweskiej współpracy. Ich częściowo wyposażone kadłuby lub bloki / duże sekcje powstaną najprawdopodobniej w Polsce.
Premier Norwegii, Erna Solberg wizytowała wczoraj stocznię grupy Kleven w Ulsteinvik. Przy tej okazji ogłoszono informację o zawarciu prawomocnego kontraktu między Hurtigruten i grupą Kleven.
Kontrakt podpisano po długotrwałych, intensywnych negocjacjach. Jak utrzymują norweskie media - jest on "kamieniem milowym" dla Hurtigruten, norweskiej turystyki i norweskiego przemysłu okrętowego.
Inwestycja, o wartości rzędu "milardów koron", jest największą w 120-letniej historii norweskiego operatora tradycyjnej norweskiej przybrzeżnej linii pasażersko-towarowej. Jest to także jeden z największych kontraktów w historii Klevena.
Przed ostatecznym wyborem Kleven Ulsteinvik, rozważano oferty 12 innych stoczni z różnych krajów.
Wcześniej Kleven zbudował dla Hurtigruten już trzy statki - ostatni, Finnmarken, w 2002 roku.
Nowy kontrakt dotyczy dwóch statków o cechach typowych dla linii Hurtigruten, jednak zaadaptowanych do odbywania ekspedycyjnych rejsów wycieczkowych, głównie w rejonach arktycznych i antarktycznych.
W budowę statków zaangażowanych będzie stale od 150 do 200 pracowników stoczni i dwa do trzech razy więcej u podwykonawców.
Będą to zaawansowane statki, wykorzystujące m.in. najnowsze technologie służące ochronie środowiska. Projekt (NVC 2140 PCV) opracował Rolls-Royce we współpracy z renomowanym norweskim architektem okrętowym Espen Øino International.
Statki mają mieć po ok. 140 m długości, 29 wysokości bocznej (do górnego pokładu nadbudówki), 23 m szerokości i 5,3 m zanurzenia. Każdy ma pomieścić około 600 pasażerów w około 300 kabinach.
Co ciekawe kształt podwodnej części kadłuba statku typu NVC 2140 PCV ma być ponoć identyczny lub powinowaty z kształtem innowacyjnego, napędzanego LNG drobnicowca sto-ro Kvitbjørn operatora Nor-Lines.
Pierwszy z zamówionych statków ma być oddany do eksploatacji w lecie 2018 roku (stoczniowy nr budowy 400), drugi (401) - w 2019.
Jak nieoficjalnie dowiedział się Portal Morski, już od kilku miesięcy Kleven rozmawiał w sprawie podwykonawstwa kadłubów z przynajmniej jedną stocznią w Polsce - Crist z Gdyni.
Wkrótce zapewne okaże się, jaki będzie zakres zlecenia dla polskiego przemysłu okrętowego w związku z ujawnionym wczoraj w Ulsteinvik kontraktem.
Możliwe są różne opcje. Również taka, w której w Polsce (np. w stoczni Crist) powstaną tylko wybrane, a nie wszystkie bloki na każdy z nowych wycieczkowców ekspedycyjnych Kleven'a.
Polskie stocznie budowały dotąd dla Klevena zarówno całe, częściowo wyposażone kadłuby (np. przekazany w 2014 roku przez stocznię Crist kadłub statku sejsmicznego Polar Empress - nr budowy 369 - dla stoczni Myklebust Verft grupy Kleven), jak i statki w częściach.
W ostatnim czasie były to głównie częściowo wyposażone duże sekcje / bloki kadłubów i nadbudówek.
Bywa przy tym tak, że zwłaszcza większe zlecenia (na części kadłubów na serię statków) rozdzielane są na różne polskie stocznie. Tak jest m.in. z realizowanym ostatnio kontraktem na bloki na serię sześciu mocnych wielozadaniowych serwisowców offshore (AHTS) klasy Starfish ("Rozgwiazda"), projektu Salt 200, dla Maersk Supply Service.
Bloki kadłubów i nadbudówek na tę serię statków budowane są w stoczniach i przedsiębiorstwach zajmujących się produkcją konstrukcji stalowych: Wisła, Crist, Holm i Montex. Pierwsza partia bloków na AHTS serii Starfish zbudowanych w Polsce dotarła do Norwegii w marcu br.
To właśnie na blok nadbudówki statku klasy Starfish, budowany w stoczni Wisła, przewrócił się w połowie stycznia br. dźwig.
W stoczni Crist budowane są obecnie częściowo wyposażone kadłuby lub bloki także na inne statki Kleven'a, np. na duży zaawansowany kablowiec ABB Victoria dla ABB (nr budowy 372, projekt SALT 306 CLV) oraz dwa 80-metrowe trawlery (n-ry budowy 392 i 392 stoczni Myklebust Verft z grupy Kleven, projekt NVC 374 WP) dla Deutsche Fischfang-Union (DFFU) z islandzkiej grupy Samherji.
PBS
Rys. Rolls-Royce
Wodowanie pierwszego ze statków AHTS klasy Starfish stoczni Kleven z blokami kadłuba dostarczonymi przez trójmiejskie stocznie. Obok pochylni widoczne kolejne powstałe w Polsce bloki na statek tego samego typu.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.