Stocznie, Statki

Trwają prace związane ze ściągnięciem z mielizny masowca Benita. Incydent miał miejsce w zeszłym miesiącu u wybrzeży Mauritiusa.

Masowiec Benita osiadł na mieliźnie 17 czerwca. Do zdarzenia, prawdopodobnie, doprowadził jeden z członków załogi, który rzekomo doznał niespodziewanego ataku związanego z zaburzeniami psychicznymi, zabarykadował się w maszynowni, po czym zdemolował ją doprowadzając do znacznych szkód, utraty napędu i osadzenia jednostki na mieliźnie.

Na chwilę obecną nie odnotowano wycieku, który mógłby spowodować zanieczyszczenie środowiska.

Nad ponownym uruchomieniem silników oraz ściągnięciem masowca z mielizny działa międzynarodowa firma Five Oceans Salvage. W sumie, na pokładzie jednostki, znajduje się 25-ciu pracowników i asystentów. Niestety, podczas prac przygotowawczych w ubiegłym tygodniu, jeden z nich doznał urazu kręgosłupa w wyniku upadku z wysokości wewnątrz ładowni. Poszkodowanego przetransportowano helikopterem do pobliskiego szpitala w Port Louis (stolica Mauritiusa). Jak informują zagraniczne media, mężczyzna szybko wróci do zdrowia.

Priorytetem w tej chwili jest pozbycie się całego oleju napędowego znajdującego się w zbiornikach. Do akcji włączony został śmigłowiec, który wg raportów, poczynił duże postępy - do tej pory ponad 150 specjalnych pojemników, zawierających paliwo, zostało przetransportowanych na brzeg. Znaczna jego ilość wciąż jednak pozostaje w zbiornikach.

Specjaliści, jako jedną z opcji, zakładają użycie materiałów wybuchowych. Zmobilizowano w tej sprawie eksperta ze Stanów Zjednoczonych, który zbada taką możliwość, która pozwoliłaby na usunięcie kamieni spod statku w celu jego uwolnienia.

Nad niekontrolowanym, nagłym ruchem statku, w wyniku fal i przypływów, czuwają dwa holowniki Ionian Sea FOS oraz Coral Sea FOS.

AL

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter