W sobotę 7 listopada br. w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku, należącej do grupy kapitałowej Remontowa Holding, zgodnie z zapowiedzią, odbyło się boczne wodowanie kadłuba żaglowca budowanego dla Marynarki Wojennej Algierii.
Uroczystość rozpoczęła się w samo południe. Uczestniczyło w niej ponad 2 tysiące osób. Do stoczni przybyli stoczniowcy z rodzinami, a także mieszkańcy Trójmiasta i... nie tylko.
- Przyjechałem tu aż z Gliwic - mówi Wojciech Baran. - Jestem absolwentem Conradinum, które kończyłem jeszcze w latach 80 ub. wieku i miałem praktyki w Stoczni Północnej. Teraz zajmuję się fotografią, ale jak dowiedziałem się, że w Gdańsku będzie wodowanie żaglowca, wziąłem aparaty i przyjechałem. Mieszkam daleko, ale warto było, bo spotkałem w stoczni moich kolegów z dawnych lat szkolnych.
Uroczystość miała charakter rodzinny. Dla gości stocznia przygotowała piknik, grochówkę i występ zespołu szantowego. Wydarzenie uświetnił także występ orkiestry reprezentacyjnej Marynarki Wojennej RP.
- To dla nas szczególny dzień wyróżniający się pod wieloma względami - mówił podczas uroczystości prezes stoczni Remontowa Shipbuilding SA Andrzej Wojtkiewicz. - W tym roku mija 70 lat od powstania naszej stoczni. W tym czasie przechodziła ona różne koleje losu i transformacje dostosowując się do nowych wymagań rynkowych i gospodarczych. Borykaliśmy się z wieloma problemami i cieszyliśmy się z kolejnych sukcesów. Przez cały ten czas nasza firma była działającą stocznią produkcyjną, dostarczającą nowe statki armatorom z całego świata. Sukcesywnie inwestowaliśmy w infrastrukturę, dzięki czemu mogliśmy sobie pozwolić na zróżnicowanie profilu produkcji oraz budowę jednostek o coraz większych gabarytach.
- Wyspecjalizowaliśmy się w produkcji nowoczesnych promów pasażersko samochodowych o napędzie gazowym, budujemy także statki, które są obecnie eksploatowane przez największych światowych operatorów floty offshore - podkreślił prezes Remontowa Shipbuilding (dzień wcześniej stocznię opuścił Siem Pride - pierwszy z czterech zaawansowanych technicznie statków typu PSV z silnikiem zasilanym LNG, zbudowany dla armatora z Norwegii).
Trzymasztowa fregata budowana dla Algierii to pierwszy w historii tej stoczni żaglowiec, a równocześnie tysięczny zwodowany statek.
- Wodowanie tak pięknego żaglowca to dla nas dodatkowe poczucie zadowolenia i satysfakcji, zwłaszcza w roku jubileuszu 70 - lecia naszej stoczni - mówił Andrzej Wojtkiewicz. - Żaglowiec zamyka listę pierwszego tysiąca zbudowanych przez nas statków, otwierając równocześnie nową kartę naszej historii.
- W imieniu przedstawiciela Marynarki Wojennej Algierii, attache obrony przy ambasadzie Algierii w Warszawie oraz oficerów Marynarki Wojennej Algierii stanowiących ekipę nadzoru w stoczni chciałbym podziękować przede wszystkim projektantowi tego pięknego statku - mówił podczas uroczystości ambasador Algierii w Polsce Salah Lebdioui. - Dziękuję także tym, którzy uczestniczą w realizacji tego projektu na wszystkich szczeblach. To dla nas wielki zaszczyt i honor uczestniczyć w tej uroczystości nie tylko dlatego, że dotyczy ona żaglowca budowanego dla kadetów naszej Marynarki Wojennej, ale także dlatego, iż możemy w ten sposób razem z Wami świętować okrągłą 70 rocznicę istnienia Waszej stoczni.
Ambasador podkreślił także, że Polska jest bardzo ważnym partnerem handlowym dla Algierii.
W uroczystości wzięli także udział przedstawiciele algierskiej Marynarki Wojennej i Akademii Morskiej w Gdyni, gdzie szkolić się będzie załoga jednostki. - Część szkoleniowa już trwa - podkreśla prorektor AMG prof. Henryk Śniegocki. - Mamy prawie cały rok, by dobrze wyszkolić załogę!
W ponad dwustu osobowej załodze znajdzie się też 40 kobiet. - Fregata jest piękna, smukła, ma dynamiczną linię i bogate zdobienia. Chcemy, aby pełniła także funkcje reprezentacyjne i stanowiła wizytówkę naszej stoczni na całym świecie - podkreśla Andrzej Wojtkiewicz.
Żaglowiec otrzyma nazwę El-Mellah, co po arabsku znaczy "nawigator, żeglarz". Jak podkreśla autor projektu koncepcyjnego i technicznego Zygmunt Choreń, jednostka będzie kształtem kadłuba nieco podobna do Daru Młodzieży, jednak o ponad metr dłuższa (jej długość całkowita razem z bukszprytem to 110 m). Ciekawostką będzie jeden z jej masztów, pełniący jednocześnie funkcję komina, dzięki czemu uniknie się konieczności odprowadzania spalin poprzez wydechy boczne, co dla załogi mogłoby być mało komfortowe.
Prędkość fregaty ma wynieść 18 węzłów, będzie to więc jeden z najszybszych żaglowców szkolnych na świecie.
Grzegorz Landowski
Fot.: Jakub Bogucki
Krótki film z wodowania. Wkrótce w Portalu Morskim szersza relacja video.
Wodowanie El-MellahWodowanie żaglowca E-Mellah dla Algierii w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku, w sobotę, 7 listopada 2015 r.W najbliższych dniach w Portalu Morskim szersza relacja video z wydarzenia.
Posted by PortalMorski.pl on Saturday, 7 November 2015