Ważny kabel energetyczny Nordbalt, łączący Szwecję z Litwą, był bliski uszkodzenia na skutek działania kotwicy w listopadzie 2024 roku - potwierdził we wtorek PAP szwedzki operator sieci Svenska Kraftnaet. O znalezieniu śladów na tym połączeniu mówił wcześniej minister obrony cywilnej Szwecji.
Według biura prasowego Svenska Kraftnaet kabel nie został ostatecznie uszkodzony, a powstałe ślady nie spowodowały ograniczenia ani przerwania dostaw prądu.
W połowie listopada ubiegłego roku chiński statek towarowy Yi Peng 3, przepłynął przez Bałtyk prawdopodobnie ze spuszczoną kotwicą, niszcząc dwa kable telekomunikacyjne, łączące Szwecję z Litwą oraz Finlandię z Niemcami.
O odkrytych śladach oporu po należacej do tego samego statku kotwicy na Nordbalt mówił w niedzielę minister obrony cywilnej Szwecji Carl-Oskar Bohlin na odbywającej się w szwedzkim Saelen konferencji na temat bezpieczeństwa. "Pokazuje to, w jak poważnej sytuacji znaleźliśmy się" - podkreślił.
Bohlin zwrócił uwagę, że celem mogło być odcięcie krajów bałtyckich od prądu ze Skandynawii, aby państwa te były wciąż uzależnione od dostaw energii z Rosji. Minister przypomniał, że inny statek, Eagle S., tankowiec należący do tzw. rosyjskiej floty cieni, jest podejrzany o uszkodzenie w Boże Narodzenie kabla elektroenergetycznego EstLink 2, łączącego Finlandię z Estonią. Według Bohlina ten sam statek mógł również uszkodzić również drugi kabel EstLin 1.
Kabel Nordbalt został uruchomiony w 2016 roku, łączy Nybro w południowo-wschodniej Szwecji z Kłajpedą na Litwie.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk