Stocznie, Statki

Kompletnie zachowany holownik parowy, wybudowany w 1912 roku, odkryli na dnie Jeziora Dąbie członkowie Stowarzyszenia Dziedzictwo Morza. Wrak jest częściowo zakopany w mule i dlatego prawdopodobnie nie uległ zniszczeniu.

Holownik nosił nazwę Bolek. Ma 18 metrów długości. Jednostka została wybudowana w Holandii, ale po wojnie trafiła do Szczecina i tu prawdopodobnie na początku lat 70. zatonęła. Nie wiadomo, w jakich okolicznościach. Wiadomo za to, że pod koniec swojej służby holownik trafił do Ligi Obrony Kraju.

Według Aleksandra Ostasza ze Stowarzyszenia Dziedzictwo Morza, Bolek może być doskonałym eksponatem w przyszłym Muzeum Morskim w Szczecinie. - Jest to jedyny w naszym kraju holownik parowy w takim stanie. To absolutny unikat. Jako stowarzyszenie bardzo chcielibyśmy wydobyć go na powierzchnię - mówi Ostasz.

Koszt wydobycia holownika szacuje się na około 100 tysięcy złotych. Jak mówi Andrzej Kocewicz z firmy UW Service, warto odnowić jednostkę tak, aby pływała.

- Jeżeli chodzi o kształt kadłuba, to jest to mało eksponowane. Dopiero pływająca jednostka - z czarnym dymem z komina, z oryginalną maszyną parową, nawet jeśli kocioł miałby być dodatkowym elementem wprowadzonym - mogłoby być atrakcją - uważa Kocewicz.

Jak informuje stowarzyszenie, zgodę na wydobycie wraku wydał Zachodniopomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Członkowie stowarzyszenia szukają też osób, które mają informacje na temat holownika Bolek, jego losów zarówno przed- jak i powojennych oraz przyczyn zatopienia jednostki. 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter