Masowiec Olza, należący do Polskiej Żeglugi Morskiej, cumuje obecnie przy nabrzeżu Bułgarskim w Szczecinie. Statek przechodzi remont pośredni na wodzie (z wykorzystaniem nurka).
– Prace dotyczą też modernizacji instalacji paliwowej w związku z wejściem dyrektywy unijnej – informuje Krzysztof Gogol, rzecznik prasowy PŻM. – Chodzi o zamontowanie automatycznego przełącznika zmieniającego rodzaje używanego paliwa. Dotychczas robiono to ręcznie.
Przypomnijmy, że 1 stycznia br. weszły w życie przepisy tzw. dyrektywy siarkowej. Jednostki pływające w tzw. strefie SECA, czyli w rejonie Morza Bałtyckiego i Północnego oraz kanału La Manche, muszą stosować droższe paliwo, zawierające nie więcej niż 0,1 proc. siarki. Statki PŻM przewożą ładunki po całym świecie, dlatego są przystosowane do korzystania z różnego rodzaju paliwa, poza strefą SECA napędzane są tańszym.
Na Olzie zamontowany zostanie także nowy system łączności, umożliwiający marynarzom korzystanie na statku z internetu.
Remont, który prowadzi stocznia Master, ma potrwać do końca tego tygodnia.
Dodajmy, że Olza to masowiec zbudowany w 2012 roku. Jego nośność wynosi 16 600 DWT. Jednostka ma 150 m długości i ok. 24 m szerokości.
(ek)
Ma ktoś wiedzę o co chodzi? Sądziłem że sporo wiem na ten temat, ale o takim rozwiązaniu jeszcze nie słyszałem. Może to jakiś ciekawy pomysł ludzi z PŻM-u?
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.