Stocznie, Statki

Z 20 remontów statków, jakie Polska Żegluga Morska planuje wykonać w br., wszystkie mają zostać zrealizowane w polskich stoczniach: Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" w Szczecinie, Stoczni Remontowej "Nauta" w Gdyni oraz Gdańskiej Stoczni "Remontowa".

Jak poinformował we wtorek PAP doradca dyrektora naczelnego PŻM Krzysztof Gogol, wprawdzie armator buduje statki w Azji, ale ich remonty zleca stoczniom krajowym.

"PŻM zamawia statki na Dalekim Wschodzie, ponieważ w Europie nie buduje się już statków do przewozów masowych. Jednocześnie stara się remontować swoje statki w stoczniach krajowych. Przewagą naszych zakładów jest wysoka jakość świadczonych usług oraz terminowość, co jest niezwykle ważne, przy wyłączeniu statku z eksploatacji" - podkreśla Gogol.

Z ubiegłorocznych ponad dwudziestu remontów, jakie PŻM wykonał w polskich remontówkach, wszystkie zostały zrealizowane bez żadnego opóźnienia. "Ważna jest również cena proponowanych ofert polskich stoczni, nawet trzy razy niższa niż cena ofert stoczni zachodnioeuropejskich" - dodaje.

W tym roku wyremontowano już pięć statków PŻM: m/s Solidarność i m/s Regalica w Gdańsku, m/s Mazowsze i Juno w Gryfii, a m/s Nogat w gdyńskiej stoczni "Nauta".

We wtorek na dok "Nauty" wchodzi m/s Isa, a jeszcze w maju - również do tej stoczni - przypłynie na remont statek m/s Orawa. Pod koniec maja - z kolei do "Gryfii" - na remont przybędzie m/s Isolda.

Koszt remontu każdego statku to ponad milion złotych - podkreśla Gogol.

Jak poinformowano w "Gryfii" prace remontowe jednostki Juno obejmowały m.in. konserwację kadłuba, wymianę uszczelnień wału śrubowego, remont zaworów dennych i burtowych oraz modyfikację kilku systemów rurowych.

Kontrakty dla PŻM są wynikiem umowy o współpracy, jaką w ubiegłym roku "Gryfia" zawarła z armatorem.

PŻM jest największym polskim armatorem, posiadającym łącznie w grupie kapitałowej 69 statków. W ramach grupy działa 117 spółek zależnych. Firma w latach 2005-2013 wraz z podmiotami grupy kapitałowej realizowała program odnowy floty. Wprowadziła do eksploatacji 38 nowych jednostek, które zastąpiły najstarsze statki. Dzięki odnowie tonażu średni wiek floty PŻM spadł obecnie do 9 lat.

Łączny koszt zrealizowanego programu wyniósł ok. 1 mld USD i został sfinansowany ze środków własnych i finansowania zewnętrznego, czyli kredytów bankowych. PŻM zamierza kontynuować program modernizacji i odnowy floty w latach następnych. Armator zatrudnia ok. 3 tys. osób, w tym 2,7 tys. w załogach pływających - oficerów i marynarzy oraz 273 pracowników lądowych.  

 

+7 remonty
bardzo dobrze, że PZM zaczął zlecać remonty polskim stoczniom.
16 maj 2014 : 05:03 jarrry | Zgłoś
+11 ... szkoda , że budowy poszły do chińczyków i japńców....
...
16 maj 2014 : 07:58 TT | Zgłoś
-6 Remonty a nowe budowy
Ale PŻM nigdy nie przestał zlecać remontów polskim stoczniom.
16 maj 2014 : 11:44 H-201 | Zgłoś
+7 LODZIARSKIE LAS VEGAS
Polskie stocznie powinny zawrzeć sztamę i nie przyjmować na swoje doki "śmiesznego ciecińskiego armatora", który zgodę na przyjście do określonej stoczni uzależnia od wpuszczenia na teren stoczni za darmo lub za symboliczną opłatą "swoich znajomych "serwisantów" w ilości rzędu 30 czyli od silnika po elektronikę. Nie krzaki z bułgarii zatrudnią 500 chłopa na czarno i na plecach podnoszą te statki :-)))))). BANGLADESZ "-))))))). Wszyscy z branży wiedzą o co chodzi ;-). Po prostu w każdej cywilizowanej europejskiej i azjatyckiej stoczni by ich za to nie wpuścili albo wyrzucili. Nie zgodziły by się na to Zarządy i ZZ. Zgadzają się t Szkoda gadać. Tam w ogóle tylko na pewnej skorumpowanej wyspie tzw. LODZIARSKIM LAS VEGAS na Odrze. W ogóle ktoś powinien się zainteresować tym rządzonym przez PZPR-owców państwowym żenującym, zadłużonym armatorze. Znowu trzeba będzie kilkaset milionów dopłacać za złodziejskie harce. Jak Rada Pracownicza nie zrobi porządku to będą mieć inwazję Marsjan, bo w stoczniach nie ma już co kraść a chłopaki inaczej zarabiać nie potrafią.
17 maj 2014 : 06:48 FAN I WIERNY WIDZ | Zgłoś
+12 ... Remontowa nie wpuszcza.....
() ma własne serwisy....
17 maj 2014 : 08:37 raz | Zgłoś
+3 nie narzekajmy...
Ludzie ! powinniśmy się cieszyć, że remonty są zlecane polskim stoczniom! Gdyby remontowali było by od grona osób, które potępiały by i miały pretensje, remontują u nas to dalej się innym nie podoba! Budują w Azji bo tam to mają za przyzwoitą cenę a wgl. w Europie budowanie masowców już dawno przeminęło. To co Polacy potrafią dobrze czyli no ro-paxy PŻM zleca w Polsce. Do końca czerwca mają wybrać Nautę albo Remontówkę. Będziemy mieli polskie promy - dosłownie POLSKIE. Szczecińskiej Gryfii przydają się remonty statków PŻM bo dzięki temu ma wiele zleceń na swój największy dok nr. 5. Teraz mają Kopernika - od Euroafrici ale logo nosi Unity a ono należy do PŻM. Więc może przestańmy robić problemy z niczego a zacznijmy cieszyć się chociaż z tego, zawsze coś. Budowa będzie w Polsce nowych promów dla Unity i to chyba też sukces dla Polski. Są firmy co stoczni swojego kraju na oczy nie widzieli i stamtąd jakoś wielkich pogłosek nie ma, nie dość, że mamy remonty u nas, nowe promy to jeszcze niektórzy narzekają. Cieszmy się z tego co mamy! bo Polski przemysł stoczniowy od dawna upada!
17 maj 2014 : 09:56 larvic | Zgłoś
+6 MORDY W KUBEŁ
TOWARZYSZE I TOWARZYSZKI ! Przestańcie pieprzyć, że jesteście jakimiś dobroczyńcami polskich stoczni, bo jest wręcz odwrotnie ! Przychodzicie do lodziarskiego Las Vegas i innych marsjańskich stoczni tylko dlatego, że możecie tam ordynarne lody kręcić za pomocą krzaka z Bułgarii co sześsetą zasuwa inic więcej !!!!. NIGDZIE INDZIEJ NIE MOGLIBYŚCIE TEGO ROBIĆ !!!!! Szkodziliście i szkodzicie stoczniom i własnej firmie powodując dziesiątki i setki milionów złotych strat. Stoczniom zlecacie tylko pracę do których się dokłada korzystając tylko i wyłącznie z ich doku, a prace zyskowne i dochodowe dostaje krzak z Bułgarii razem ze swoimi 30 "serwisami". Oczywiście zarabiacie Wy, oraz Wasi starzy towarzysze z ZZ z wyspy oraz tak przypuszczam również marsjańscy POmuniści. NIKT NORMALNY NA TAKIE RZECZY BY NIE PZOWOLIŁ I POGONIŁ TAKIE PZPRowskie ŁAJZY (NIE UŻYJE TU SŁOWA ARMATOR) JAK WY Z DOKU RAZEM Z TĄ WASZ 30 FIRMOWĄ CHOŁOTĄ. Kasę wyłudzacie z waszej firmy przez krzaka z Bułgarii o czym dobrze wiecie, co zatrudnia na czarno, nie płaci podatków, ZUS-u, i często gęsto giną u niego ludzie, bo BHP zero. Poza tym wyłudzone z Waszej firmy pieniądze służą do dużo gorszego celu. Krzak z Bułgarii za ich pomocą, wpycha swoje znajome kanalie do polityki, fundując im bilbordy przez co dostają stanowiska mając wpływ na to kto będzie prazesem a kto nie stoczni lub waszej firmy. Skutki tego są widoczne w finansach wszystkich marsjańskich stoczni oraz waszej firmy. Oczywiście pokażecie w NIK oferty krzaka, że są tańsze. Zgadza się, bo on zatrudnia na czarno i nie płaci podatków, ZUS, zero infrastruktury, a jedyne jego stałe koszty to ŁAPÓWKI DLA WAS I WASZYCH TOWARZYSZY NA WYSPIE i na tej podstawie przygotowuje ofertę. Przy rozliczeniu okazuje się jednak, że wyszło dużo drożej u krzaka niż w stoczniach, bo każdy wasz super musi podpisać tyle ile krzak mu kazał, bo boji się waszej wierchuszki wiadomo z jakich celów i szemranych interesów.
I CO MA DO TEGO TUSK ?
18 maj 2014 : 21:46 FAN I WIERNY WIDZ | Zgłoś
+6 c.d.
NIEDŁUGO BĘDZIEICIE PŁAKAĆ, ŻE ZNISZCZYŁ WAM FIRMĘ ! POCHODY ROBIĆ, OPONY PALIĆ, ALE PRZECIEŻ TO WY I WASZ SAMORZĄD RZĄDZICIE W SWOJEJ FIRMIE. Ja i inni podatnicy na pewno nie mamy zamiaru dokładać do czegoś takiego ani grosza !!! Poza tym nie słyszałem i nie widziałem takiego drugiego armatora, który odebrał by statek ze stoczni w takim stanie, że nadawał się on od razy na przebudowę :-))))), po przepłynięciu z Chin (pół świata). yhyhyhy :-)))). I TO CAŁA SERIA :-))))))) Co to za ekonomia i zarządzanie ??? DLATEGO NAPRAWDĘ ZAMILKNIJCIE I NIE IDZCIĘ "TĄ DROGĄ" CO MARSJANIE CZYLI PR ZAKRYWAJĄCY KRĘCENIE LODÓW. Naprawdę przy dobrych handlowcach wyspa mogłaby się oszczać Was i wasze lodziarskie zlecenie. Rasowy Prezes państwowej stoczni jakby dostał zapytanie od państwowego armatorą, że żada on wprowadzenie 30 spółek na teren państwowej stoczni za darmo albo za symboliczą opłatą to ZARAZ TO ZAPYTANIE ZNALAZŁOBY SIĘ U MINISTRA NA STOLE Z DYPLOMATYCZNIE SFORMUŁOWANYM "O CO TU QURWA CHODZI I CO TAM SIĘ DZIEJĘ ". I JESZCZE TE WASZE 200 mln. długu :-))))). Tusk powinien Was uratować ale w ten sposób żeby Wam powiedzię ŻE GOOWNO DOSTANIECIE DOTACJI :-)))). I RÓBCIE TAK ŻEBY BYŁO DOBRZE. :-))))
ZAMILKNIJCIE TOWARZYSZE NAPRAWDĘ ZAMILKNIJCIE.
Co za miernoty i złodzieje rządzą w tym ciecinie ! Powinien zmienić nazwę na SZABER CITY !!!!
18 maj 2014 : 21:48 FAN I WIERNY WIDZ | Zgłoś
-7 Demagogia
Stosujesz demagogie człowieku. Permanentną. W Europie Zachodniej jest wiele stoczni, które funkcjonują na zasadzie prac dokowych (konserwacja, kadłubówka czy wały i stery) a całą resztę armator może robić sobie sam. W niektórych za taki przywilej płacisz za wejście od osoby w innych jest to full gratis. Oni robią swoje. Nie mają na utrzymaniu żadnych silnikowców czy elektryków. Jak potrzeba to biorą firmę z miasta która przez nich świadczy takie usługi dla armatora. Tak jest choćby w Rotterdamie jak chciałbyś przykład. Oczywiście są też stocznie w których na doku załoga nawet nie może pomalować marek w czasie remontu np.: steru. tylko trzeba zlecić to stoczni. niemniej fakt jest taki, że Gryfia jest gdzieś po środku. Są stocznie bardziej restrykcyjne ale są i bardziej liberalne. Jeżeli to prywatne firmy to kto bogatemu zabroni.
19 maj 2014 : 08:22 H-201 | Zgłoś
-5 Demagogia cd
Co do stanu technicznego statków odbieranych w stoczniach chińskich to też nie masz racji. Wielu armatorów nie tylko europejskich miało i ma kłopoty ze stanem technicznym statków budowanych w Chinach. Ale niestety efekt ekonomiczny jest taki, że lepiej zbudować tanie badziewie tam i remontować tu niż od razu budować tu. N ie wiem jak jest teraz ale w 2005 roku remont statku w Chinach był 8-krotnie tańszy niż w USA. Dla takiego samego zakresu. Widzisz różnicę. Sam zapewne w domu masz cały sprzęt elektroniczny robiony w Chinach. I wolisz mieć tani sprzęt wymiany częściej niż drogi ale wymieniany rzadko bo postęp jest taki, że to co zostało wyprodukowane 10 lat temu jest już dziś starociem do którego brak części. tak więc zakończ chłopie tą swoją demagogię bo aż przykro patrzeć na twój brak obiektywizmu a przede wszystkim wiedzy.
19 maj 2014 : 08:27 H-201 | Zgłoś
+9 ... to, niech budujący w chinach dopłacą do rzeszy bezrobotnych stoczniowców w Polsce...
wolności gospodarcza tak, ale patriotyzm gospodarczy i dbanie o rozwój i interes polskiej gopspodarki przez polskie firmy powinne być piorytetem.... Inne państwa dbają ,żeby pieniądze bez sensu nie wypływały z kraju. Ze zleceniem czegokolwiek na zawnątrz gwarantują sobie krajowe dostawy, krajowe projekty itd... Niemcy dbali ,żeby kupować przede wszystkim niemieckie produkty , norwedzy niczego nie zlecili na zewnątrzj jeżeli nie było norweskich dostawców....A kto zapłaci za tysiące bezrobotnych stoczniowców....oczywiście to nie jest problem zlecających , tylko nasz.....
19 maj 2014 : 12:45 zadowolony chończyk | Zgłoś
+2 remonty
statki mogą i powinny być remontowane w Polsce, w stoczniach trójmiejskich lub szczecińsko-świnoujskich. stocznie te dysponują odpowiednią infrastrukturą oraz mają (jeszcze) ludzi którzy znają się na remontach.na dzień dzisiejszy zadania to : 1. zlikwidować dziwne agencje rządowe,które nie działają na rzecz stoczni lecz swoich ludzi, różnych pociotków, znajomych królika itp., 2. opracować rzeczywisty plan zasad finansowania armatorów polskich , którzy zlecają prace polskim firmom np. zmniejszenie podatków , ograniczenie wpłat na ZUS itp.
20 maj 2014 : 03:26 minkino | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0967 4.1795
EUR 4.2226 4.308
CHF 4.4946 4.5854
GBP 5.0446 5.1466

Newsletter