Rybołówstwo

Komitet Regionów chce sprawdzić jaki wpływ populację dorsza może mieć Nord Stream 2. O interwencję w tej kwestii europejscy rybacy poprosili marszałka Olgierda Geblewicza – przewodniczącego międzyregionalnej grupy, która sprawdza konsekwencje związane z budową i oddziaływaniem gazociągu.

W ostatnich latach waga dorszy wyławianych przez rybaków drastycznie spada. Zaniepokojenia tą sytuacją nie ukrywają nie tylko Polscy, ale i europejscy poławiacze zrzeszeni m.in. w platformie Low Impact Fishers of Europe (LIFE). Jej koordynator dla obszaru Bałtyku i Morza Północnego - Marcin Ruciński przekonywał członków grupy międzyregionalnej Nord Stream 2 w Europejskim Komitecie Regionów, że inwestycja nie jest jedyną przyczyną owych zmian, ale z pewnością jej wpływ na populację gatunku dorsza powinien być zbadany. Mimo prób, organizacja nie otrzymała dostępu do zgromadzonych przez inwestora informacji na temat oddziaływania na ryby. O sprawdzenia tych danych poproszono więc Komitet Regionów.

- Od samego początku naszych pracy mamy przekonanie, że nasza dyskusja wokół wpływu rurociągu Nord Stream 2 powinna być jak najszersza, jak najbardziej pogłębiona. Właśnie tego wymagają wyniki konsultacji przeprowadzonych przez państwa organizację. Prosimy o możliwość utrzymania ścisłego kontaktu i dalszych konsultacji – mówił marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

W kolejnym posiedzeniu grupy międzyregionalnej Nord Stream 2 w Europejskim Komitecie Regionów, której przewodzi marszałek Geblewicz wzięli również udział członkowie grupy regionów bałtyckich. Na spotkaniu poruszono także kwestię przyjętego przez Komisję przemysłu Parlamentu Europejskiego (ITRE) stanowiska popierającego przygotowaną przez Komisję Europejską nowelizację dyrektywy gazowej. Za jego przyjęciem opowiedziało się 41 europosłów, przeciwko było 13. Kolejne spotkanie grupy zaplanowano na połowę maja.

Do uprawnień Międzyregionalnej Grupy należy możliwość opracowywania dokumentów i tworzenie analiz odnoszących się do dokumentacji projektowej, a także sprawdzanie możliwych konsekwencje samej inwestycji.

rel (Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego / Marek Mucha)

 
+1 .
A czy coś z tego artykułu wynika?
29 marzec 2018 : 13:23 Kołek | Zgłoś
0 Wynika, że dorsza nie ma
i to nigdzie.
29 marzec 2018 : 14:45 Koło | Zgłoś
+2 Niech płacą
Pierwszy Nord Stream zapłacił rybakom odszkodowania. Drugi niech też zapłaci.
29 marzec 2018 : 16:45 UST_ | Zgłoś
+1 Drugiego nie będzie
Kremlowski Mongoł za dużo zagazował ludzi i rury nie będzie.
29 marzec 2018 : 21:05 Misza | Zgłoś
+2 nie
nie wszyscy dostali
30 marzec 2018 : 15:26 www | Zgłoś
+8 Promocja
Oj promuje się nasz marszałek. Parę osób spotkało się przy jednym stole na spotkaniu które nic nie znaczy i niczego nie może zmienić, ale w mediach zaistnienieli i to dla nich najważniejsze. Bo idą wybory i nawet Marszałek po czterech latach nic nierobienia dowiedział się że są rybacy i mogą zagłosować.
29 marzec 2018 : 16:49 ZUT | Zgłoś
-18 Poniżej 8m bez dopłat
Ministerstwo właśnie wykończyło rybactwo łodziowe w Polsce. U ub. roku "wspaniałomyślnie" zwolnili łódki poniżej 8m z obowiązku raportowania, a w tym okazało się, że sektory z któych nie ma raportów nie mogą liczyć na żadne dopłaty unijne. Więc nie będzie postojowego dla łódek poniżej 8m!! Idioci siedzą w tym ministsrestwie?? Nie wiedzieli jakie są konsekwencje rezygancji z raportowania?? (ale nagrody dostali, sam Gróbarczyk ponad 65 tys zł!!) Czekamy na dymisje idiotów wykańczającyh polskie rybołówstowo!!!
30 marzec 2018 : 08:46 Łodziowy | Zgłoś
+18 Kasacja 100 procent floty rybackiej
potrzebna jest kasacja całej floty, jeżeli wydać na to po jednym milionie na jednostkę to potrzeba 800 milionów a mamy do wzięcia 3 miliardy więc resztę można zwrócić do Unii.
30 marzec 2018 : 13:32 Koniec rybałki | Zgłoś
+2 Taka prawda
Nie ma co tu minusować, taka jest prawda. Ministerstwo zwyczajnie oszukało rybaków, zdecydowali o zdjęciu obowiązku raportowania, ale "zapomnieli" powiedzieć, że wiąże się to z wstrzymaniem wszystkich dopłat!! Zgadzam się, że rządzą nami niedouczeni amatorzy.
30 marzec 2018 : 15:03 Wolin | Zgłoś
+1 ?
skąd ta informacja?
30 marzec 2018 : 15:29 www | Zgłoś
0 Z ministerstwa
z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugii Śródlądowej. Wystarczy odpowiednio zapytać właściwe osoby w Departamencie Rybołówstwa. Podobno coś robią, więc może się uda coś załatwić, ale na razie różowo nie jest. Trzymajmy kciuki.
30 marzec 2018 : 17:26 Wolin | Zgłoś
+3 xxxxxx
Piszesz bzdury łodzie do 8m mają obowiązek raportowania nie mają tylko obowiązku wpisywania ilości złowionych ryb
30 marzec 2018 : 17:51 stary rybak | Zgłoś
0 A co
Ale właśnie o ilość zlowionych ryb chodzi! Co to za raport jak nie ma w nim ilości złowionych ryb i Polska jako państwo nie może zaraportować połowów tego sektora? A od tego zależą dotacje.
31 marzec 2018 : 07:26 SWI | Zgłoś
+1 A to
Nie tak do końca .Dane połowowe łodzi do 8 m są w MIR kto mądry ten składa RW19
31 marzec 2018 : 08:39 stary rybak | Zgłoś
0 >Star cap a nie rybak>
Ale przecież w mirze wg was siedzą same złodzieje.
01 kwiecień 2018 : 08:59 jeb....sie łeb | Zgłoś
0 szkoda słów
Od razu czuć chama prostaka i durnia
01 kwiecień 2018 : 11:14 stary rybak | Zgłoś
0 J
Hahahaha hahahaha....hahahahahaaaa
30 marzec 2018 : 10:58 Prawdziwy rybak | Zgłoś
+6 Rura - bzdura
To nie wina rury a zwykłego przełowienia. Przełowione są dorsze i gatunki, którymi dorsz się żywi. Postawić całą flotę na kołkach na kilka lat i można łowić dalej.
30 marzec 2018 : 15:35 Ryszard | Zgłoś
0 8m
skąd wiadomo że poniżej 8m zostaną bez żadnych pomocy? już jestem zdenerwowany.
30 marzec 2018 : 16:10 www | Zgłoś
+2 Łodzie do 8 metrów są najbardziej zagrożone
dlatego muszą dostać unijną pomoc i dostaną, proste jak drut , dyrektor weźmie się do roboty i załatwione
30 marzec 2018 : 19:14 8 metrów | Zgłoś
0 Jak nie ma?
Prawo mówi jasno, musi być podana wielkość połowów całego sektora, żeby były dotacje. Skąd Minister weźmie ilość, żeby podać ją do Brukseli? Wymyśli, z sufitu weźmie czy jak? Nie ma danych to ich przecież nie wymyśli, a kłamać to bardzo nie po chrześcijańsku. Oczywiście, pewnie coś wymyślą, ale na pewno będzie to na granicy oszustwa.
31 marzec 2018 : 07:31 SWI | Zgłoś
0 dane są
Dane są w MIR RW19 są
31 marzec 2018 : 08:53 stary rybak | Zgłoś
0 Kto
Ile łódek przesyła RW19? Poza tym, to dane ekonomiczne, do statystyki. Fajnie gdyby Unia uznała dane z RRW, ale wcale nie musi, bo to jednak nie jest raport połowowy.
31 marzec 2018 : 10:09 SWI | Zgłoś
0 oni
to nie wina ministra tylko jego pseudo doradców , których łodziowi tak bronią.
31 marzec 2018 : 10:40 raf | Zgłoś
-1 Za kilka miesięcy Norymberga dla Brukseli i naukowców
za to co zrobili z naszym Bałtykiem i biznesem i rodzinami. Zemsta będzie straszliwa.
31 marzec 2018 : 15:33 8 metrów | Zgłoś
0 Nie ma ryb
W morzu nie ma ryb, a kto te ryby z morza wyławia? Urzędnicy z Brukseli, naukowcy czy rybacy?
31 marzec 2018 : 20:20 Myslacy | Zgłoś
0 mYśLiwI
MYśliwi niedouczony GŁąbie
01 kwiecień 2018 : 06:31 myśliwi | Zgłoś
+1 Ryby wyławia Bruksela, odpowiada za wszystko
W dużej części też kraje członkowskie, które nie przestrzegały ustaleń Brukseli, np, Szwedzi, którzy wydawali rozporządzenia dla swoich rybaków, że mogą łowić dorsza bez żadnych ograniczeń. Rozporządzenia te będą niedługo bardzo znane w całej Europie.
01 kwiecień 2018 : 11:23 Norymberga | Zgłoś
+1 W Polsce tez
Jak pamiętam, to coś koło 2007 pewien wiceminister w Polsce głośno mowil: nieprzejmować się limitami, łowić ile się da. Dorsza wtedy akurat trochę się odrodziło, była szansa na odbudowę stada, ale ten sam minister naukowców wyzwał wtedy od idiotów, co to chcą chronić ryby, a tych w morzu jest pełno. Dzisiaj mamy efekty, a ten sam człowiek głosi dziś "katastrofę Bałtyku" zapominając, że sam do niej przyłożył rękę.
02 kwiecień 2018 : 06:30 Sędzia | Zgłoś
0 W Polsce było inaczej
przypomnij sobie łapówki inspektorów we Władysławowie czy w Kołobrzegu, Darłowie i Ustce, myślisz że ludzie mają sklerozę.
02 kwiecień 2018 : 10:18 Wolski | Zgłoś
0 Rybacy
Ale ryby z morza dalej wyławiali rybacy. Szwedzcy, polscy, łotwescy, z paszowców, kutrów, łódek. Urzędnicy wydawali durne przepisy, albo ich nie przestrzegał, ale fizycznie z morza ryby wyławiali tylko i wyłącznie RYBACY. A to oni najszybciej i najłatwiej mogli ochronić ryby, redukujac połowy. Żadni urzędnicy z Brukseli czy kądkolwiek nie są do tego potrzebni. Ale jeszcze nie słyszałem, żeby rybacy mówili że będą lowili mniej, żeby chronić ryby (chyba że za kasę, za dotacje), oni zawsze więcej, więcej, do dna, po nas choćby katastrofa. No i mamy. Pazerność rybaków doprowadziła do tego co mamy.
02 kwiecień 2018 : 06:39 JJW | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter