Kołobrzeg, Ustronie Morskie i Dźwirzyno to gminy które przyłączyły się do nowej Grupy Rybackiej „Kołobrzeg i Parsęta”. Grupa Rybacka zawiązała się w połowie lutego tego roku.
To kolejna grupa, która działa na terenie Kołobrzegu i okolic. W skład zarządu grupy weszli między innymi rybacy Andrzej Gościniak i Ryszard Klimczak oraz prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek. Rybacy nie ukrywają, że założyli grupę rybacką, bo chcą aktywnie korzystać z funduszy unijnych na lata 2014-2020.
-Liczymy, że do grupy będą zapisywać się rybacy, przedstawiciele środowisk rybackich, przedstawiciele przetwórców rybnych a także lokalne samorządy - przekonuje Ryszard Klimczak, jeden z założycieli grupy. - Jest duże oczekiwanie środowiska rybackiego na aktywne wykorzystanie dotacji unijnych. Również samorządy chcą z tego rodzaju wsparcia korzystać. Dlatego podjęliśmy decyzję o założeniu tej grupy. W Kołobrzegu działa jeszcze Stowarzyszenie Kołobrzeska Lokalna Grupa Rybacka.
Hubert Bierndgarski
USD
EUR
CHF
GBP
„Chudnięcie dorszy nasiliło się szczególnie w okresie ostatnich dwóch lat, dając w efekcie mało wartościowe pod względem technologicznym produkty z ryb tego gatunku. - czytamy w artykule - Spadek średnich mas dorszy jest wypadkową dwóch przeciwstawnych procesów. Z jednej strony jest to wzrost liczebności stada dorszy, a z drugiej – niedobór pokarmu.W pierwszym wypadku, na skutek systematycznego rodzenia się od 2003 r. dość licznych pokoleń dorszy następował wzrost liczebności poszczególnych grup wieku w kolejnych latach. Wzrost liczebności odbywał się nie tylko na skutek zasilania stada liczniejszymi pokoleniami, ale również był konsekwencją restrykcyjnego działania Wieloletniego Planu Zarządzania Zasobami Dorszy Bałtyckich, przez co obniżyła się śmiertelność połowowa, a tym samym wzrosła przeżywalność poszczególnych grup wieku eksploatowanego stada.
W kwestii niedoboru pokarmu dorszy, zauważa się zmniejszanie zasobów szprotów, głównego składnika wysokoenergetycznego komponenta pokarmowego, szczególnie dla dorszy starszych grup wieku. Stan zasobów szprotów jest oczywiście efektem zwiększonego drapieżnictwa liczniejszego stada dorszy, śmiertelności połowowej i urodzajności pokoleń szprotów”.
Panowie Andrzej i Ryszard to armatorzy kutrów a nie rybacy. Zapewne nie posiadają świadectwa rybaka morskiego.
ja wiem kto napisał ten komentarz!!!!:-) Pan spokrewniony z konkurencją:-) ojjjj po co być takim zawistnym, proszę Pana.......
najtrudniej jest coś założyć, stworzyć tak, by potrafiło funkcjonować - to potrafi niewielu - a najłatwiej jest zaistnieć i spijać śmietankę dzięki właśnie czyjejś pracy i fachowej wiedzy - proszę Pana
zawiści najlepiej pozbyć się na macie sportowej....ringu i w innych tego typu miejscach gdzie można uderzać;-)
Polska mogłaby się stać zanczącym eksporterem ryb słodkowodnych,
Dania ogromne zyski czerpie z eksportu ryb, dlaczego Polska nie może??
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.