Brytyjski minister transportu Grant Shapps poinstruował w poniedziałek władze portów w kraju, by nie wpuszczały żadnych statków pływających pod rosyjską banderą, zarejestrowanych w Rosji, będących własnością lub kontrolowanych przez Rosjan.
Zakres "statków non grata" jest dość szeroki. Wszystko wskazuje na to, że obejmuje np. również superjachty brytyjskich oligarchów, które z reguły nie zdradzają w dokumentach statkowych żadnych powiązań z Rosją i nie pozwalają na zidentyfikowanie faktycznego właściciela.
W specjalnym okólniku Departament Transportu prosi porty brytyjskie o nieudzielanie dostępu żadnym statkom, które:
- należą do, są kontrolowane albo eksploatowane przez jakąkolwiek osobę związaną z Rosją
- należą do, są kontrolowane albo eksploatowane przez tzw. "wskazane osoby" (designated persons; chodzi o osoby figurujące na listach sankcyjnych)
- noszące banderą rosyjską i / lub zarejestrowane w Rosji.
Ministerstwo zapewniło porty, że będzie udzielało wsparcia i konsultacji w sprawie identyfikacji rosyjskich lub powiązanych z Rosją statków z wyżej wskazanego zakresu, a także, że będzie się kontaktowało bezpośrednio z odpowiednimi portami, gdy zidentyfikuje statki kwalifikujące się do wspomnianych wyżej grup, zmierzające do portów brytyjskich.
Dodano, że przygotowywane są dalsze "bardziej szczegółowo zdefiniowane" sankcje wobec rosyjskiej żeglugi, a informacje na ten temat zostaną podane wkrótce.
- Sektor morski ma fundamentalne znaczenie dla handlu międzynarodowego i musimy odegrać naszą rolę w ograniczaniu interesów gospodarczych Rosji w pociągnięciu rosyjskiego rządu do odpowiedzialności - oświadczył Shapps.
Zapowiedział, że formalne sankcje zabraniające rosyjskim statkom wstępu do brytyjskich portów zostaną opublikowane niezwłocznie.
W miniony czwartek rząd Wielkiej Brytanii zakazał wszystkim rosyjskim liniom lotniczym korzystania z brytyjskiej przestrzeni powietrznej oraz lotnisk, a w piątek rozciągnął ten zakaz na prywatne samoloty należące do rosyjskich oligarchów.
PAP; PBS (PortalMorski.pl)