Kobieta oficer walczy o zmianę prawa

Jak donosi TradeWinds, kandydatura Sophii Walker, oficera pokładowego została odrzucona w 2016 roku przez byłego dyrektora Wallem Group, firmy działającej w branży właścicielskiej i shipmanagementu z siedzibą główną w Hongkongu, ponieważ była kobietą.

Brytyjski Sąd Apelacyjny ds. Zatrudnienia (EAT) stwierdził, że była ofiarą dyskryminacji ze względu na płeć, ale nie był w stanie nałożyć kary z powodu luki prawnej, która oznaczała, że prawo nie miało zastosowania do statków pod obcą banderą pływających poza granicami Wielkiej Brytanii. Walker złożyła wniosek o zmianę prawa.

– Nadal walczę z Wallem Group, ale w inny sposób. Wniosłam petycję, która jest wspierana przez Nautilus International (dawny NUMAST), stowarzyszenie profesjonalne marynarzy i oficerów marynaki handlowej - powiedziała Walker na łamach serwisu Trade Winds, dodając, że wysłała ją do wielu organizacji. Do tej pory zebrała 80 podpisów. Aby rząd odpowiedział na petycję, potrzebnych jest 10 tys. podpisów, aby debatowano nad nią w parlamencie - 100 tys.

Luka prawna wyklucza ochronę marynarzy pracujących na zagranicznych statkach poza wodami brytyjskimi, a także kandydatów na takie stanowiska, nawet, jeśli procedura rekrutacyjna jest prowadzona w Wielkiej Brytanii.

W liście do brytyjskiego ministra transportu Granta Shappsa, a następnie podsekretarz ds. transportu Nus Ghani, sekretarz generalny Nautilusa Mark Dickinson informuje, że ta sprawa "może wywołać znaczny niepokój w brytyjskiej społeczności morskiej, która w ostatnim czasie była świadkiem wielu kampanii i wydarzeń mających na celu promocję kobiet w tej branży". Ghani zobowiązała się dokonać przeglądu istniejących przepisów dotyczących zatrudnienia brytyjskich marynarzy.

"Ten incydent nie jest równoznaczny z wartościami Wallem Group dotyczącymi równości i różnorodności w zatrudnieniu" - poinformowała firma w oświadczeniu na początku tego roku.

AL, na podst. Trade Winds