- Naszym celem jest zwiększenie świadomości, aby dysponować środkami nie tylko na drogi - mówi o rozwoju transportu kolejowego i wodnego Sylwester Chruszcz, wybrany do Sejmu kandydat KWW Kukiz’15 z okręgu szczecińskiego. W rozmowie z portalem "RynekInfrastruktury.pl" opisuje też cel przyszłego podziału Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Sylwester Chruszcz, z zawodu architekt, widzi siebie w sejmowej komisji infrastruktury. - Moja wiedza jest ukierunkowana właśnie w tę stronę. Musimy jednak poczekać i zobaczyć, jaki będzie kształt rządu i kształt komisji tematycznych w Sejmie, by móc rozmawiać o konkretnych przedsięwzięciach. Cele są jednak jasne - mówi.
Morze szansą dla gospodarki
Ugrupowanie Pawła Kukiza opowiada się za podziałem Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. W tej kwestii zgadza się więc z Prawem i Sprawiedliwością, które planuje infrastrukturalny podział obowiązków. - Jesteśmy za tym, żeby w przyszłym ministerstwie morskim, zajmującym się również żeglugą śródlądową, znalazła się edukacja morska. Jesteśmy za tym, żeby rybołówstwo przeszło do nowego resortu z ochrony środowiska. Do tego dodajemy właśnie żeglugę śródlądową, porty i stocznie, łącząc wszystko w jednym ręku ministra gospodarki morskiej. Uważamy, że państwo odsunęło się od morza, a w morzu upatrujemy koła zamachowego dla rozwoju polskiej gospodarki - opisuje potrzebę podziału MIR Sylwester Chruszcz.
Pomoc dla górnictwa
Posłowie z KWW Kukiz’15 będą się opowiadać, za równomiernym rozwojem wszystkich źródeł energii. - Nie można być dogmatycznym w tej kwestii. Należy dbać o wzrost wszystkich źródeł. Osobiście nie jestem sceptyczny co do elektrowni atomowej - mówi wybrany w okręgu szczecińskim Chruszcz. Za cel działań sejmowych ugrupowanie Pawła Kukiza stawia sobie również pomoc dla polskiego górnictwa. - Ten obszar gospodarki został zaniedbany i niedociągnięcia trzeba nadrobić. Tak ważne dla rozwoju Polski kwestie, jak chociażby węgiel, potrzebują fundamentalnych zmian. Zmiany takie należy od samego początku nowej kadencji wprowadzać - tłumaczy Sylwester Chruszcz.
Transport nie tylko drogowy
Dużo uwagi nasz rozmówca poświęca kwestii rozwoju transportu. Podkreśla, że obok dróg należy postawić na kolej i kanały śródlądowe. - Dotychczas myślenie było jednotorowe i nasze działania będą nastawione na zmianę tego stanu rzeczy. Potrzebna jest duża świadomość w PiS-ie, ale to także odpowiedzialność dla wszystkich partii. Musimy być świadomi wagi połączeń Odra-Dunaj i Wisła-Prypeć drogą wodną. Musimy rozumieć, że sieci kolejowe w Polsce ulegają degradacji. Mając tę świadomość będziemy dzielić środki na wszystkie te kierunki, a nie tylko na drogi - zaznacza Chruszcz.
Zdaniem przedstawiciela KWW Kukiz’15 niezwykle istotny jest transport północ-południe. - Nawet teraz niedokończona trasa S3 powoduje to, że w terminalu promowym Świnoujście pojawiły się tiry z Chorwacji, a nawet Iranu. Przy dokończeniu trasy S3 do Czech ten transport powinien przekroczyć co najmniej pół miliona samochodów rocznie, w tym nawet 350 tys. tirów. Na pewno przekroczymy milion przewożonych przez ten terminal osób. Już teraz mamy 5% przyrostu tonażu i osób rocznie, a przy dokończeniu S3 może to być nawet 15% - tłumaczy Sylwester Chruszcz.
-Port w Szczecinie jest portem tranzytowym. Dokończenie nadodrzańskiej trasy kolejowej, drogi S3 i w przyszłości kanału Odra-Dunaj spowodowałoby, że port w Szczecinie i porty rzeczne na Odrze miałyby ilość przewożonego tonażu porównywalną z Hamburgiem czy Rotterdamem - przewiduje nasz rozmówca. Zgadza się też, że parlamentarny lobbing na rzecz tych inwestycji będzie jednym z podstawowych zadań posłów jego ugrupowania w nowej kadencji. - Bez tych kroków nie będzie realnej zmiany i rozwoju Polski - podsumowuje.