Po raz pierwszy w historii rozpoczniemy przesyłanie gazu naturalnego do kraju europejskiego, z którym nie dzielimy granicy. Eksport surowca na Węgry powinien ruszyć gazociągami w przyszłym roku - poinformował w poniedziałek minister energii i zasobów naturalnych Turcji Alparslan Bayraktar.
Umowę pomiędzy Turcją a Węgrami podpisano w niedzielę podczas jednodniowej wizyty w Budapeszcie tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i towarzyszącej mu delegacji.
"Turcja kontynuuje prace mające wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Europy" - zaznaczył minister Bayraktar.
Kontrakt podpisany pomiędzy turecką państwową spółką energetyczną BOTAS a węgierską firmą MVM przewiduje również współpracę w dziedzinie wykorzystania tureckiej infrastruktury LNG. W oświadczeniu BOTAS nie podano wolumenu planowanego eksportu.
Turcja importuje gaz ziemny rurociągami, ze wschodu, oraz skroplony gaz ziemny (LNG) drogą morską przez swoje terminale pływające regazyfikujące (FSRU), których operatorem jest BOTAS.
W styczniu Turcja zawarła podobną umowę z Bułgarią, do której trafiać będzie 1,5 mld metrów sześciennych gazu naturalnego przez określony porozumieniem okres 13 lat.
Komentując niedzielną wizytę na Węgrzech, Erdogan zaznaczył, że "handel dwustronny osiągnął 3,5 mld dol. w roku 2022, historyczny rekord. Wierzymy, że w krótkim czasie osiągniemy cel, jakim jest wartość wymiany handlowej sięgająca 6 mld dol." - dodał turecki prezydent.