Planowana wytwórnia opon jest pierwszą znaczącą inwestycją w utworzonej wokół portu Hambantota specjalnej strefie ekonomicznej. Budowa ma kosztować 300 mln USD i zostać ukończona w ciągu 3 lat.
Zakład, którego budowę lankijski rząd zaaprobował we wtorek, ma zatrudniać 2 tys. osób i eksportować 80 proc. swojej produkcji.
Port w okolicy miasteczka Hambantota na południowo-wschodnim wybrzeżu Sri Lanki powstawał od 2008 roku i ma być jednym z centrów logistycznych w ramach forsowanej przez władze w Pekinie Inicjatywy Pasa i Szlaku (BRI). Większość kosztów jego budowy, wynoszących 361 mln USD, pokryto kredytem zaciągniętym w Exim Bank of China.
Od zakończenia lankijskiej wojny domowej w 2009 roku wiele tamtejszych przedsięwzięć infrastrukturalnych jest finansowanych pożyczkami zaciągniętymi w Chinach i realizowanych przez tamtejsze przedsiębiorstwa. Są wśród z nich m.in. drogi ekspresowe, elektrownie, największe w kraju lotnisko oraz przyszła dzielnica finansowa Kolombo.
Zarówno port w Hambantocie, jak i ukończone w 2013 roku lotnisko w odległej o 30 km miejscowości Mattala oraz wiele tras szybkiego ruchu na południu kraju przez wiele lat pozostawało nieużywanych i przynosiło straty.
W 2017 roku, mając kłopoty z obsługą zadłużenia, Sri Lanka wydzierżawiła port powiązanej z rządem w Pekinie firmie China Merchants Port na 99 lat, w zamian za 1,12 mld USD.
Tomasz Augustyniak (PAP)