W Brunsbüttel w landzie Szlezwik-Holsztyn w północnych Niemczech planowana jest budowa terminalu importowego LNG. Sprzeciwia się temu organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe, która przedstawiła opinię prawną, w związku z którą projekt terminalu nie powinien zostać zatwierdzony. Projekt stał się przedmiotem sporu politycznego – bronią go władze federalne i lokalne, a sprzeciwiają się rosnący w siłę Zieloni.
Według ekspertki ds. ochrony środowiska Cornelii Ziehm lokalizację terminalu LNG można zatwierdzić tylko wtedy, gdy jest wystarczająco bezpieczna odległość od gospodarstw domowych. Z kolei przesiedlenia ludności nie powinny wchodzić w grę.
Według ekspertyzy, nie ma warunków do umieszczenia terminalu LNG na planowanej nieruchomości między elektrownią jądrową Brunsbüttel a Elbehafen. Dlatego terminal nie powinien być dopuszczony do użytku z dużymi zbiornikami na LNG – twierdzi Deutsche Umwelthilfe.
Planowany terminal LNG jest wspólnym przedsięwzięciem trzech firm o łącznej wartości około 500 mln euro. Rząd federalny i landowy zasadniczo wspierają plan. Jesienią powinna zapaść decyzja o inwestycji prywatnych operatorów.
BiznesAlert.pl