Litwa przygotowuje się do odbioru dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych. Tamtejsze spółki nie wykluczają dalszych zakupów surowca z USA zaznaczając, że dalsze zakupy uzależnia od ceny oferowanej przez Amerykanów.
Komentując możliwość zakupu kolejnej partii amerykańskiego LNG przez LDT, prezes Mantas Mikalajunas stwierdził, że nie nastawia się specjalnie na dostawy z USA. Wyraził przekonanie, że Amerykanie będą mogli zaoferować atrakcyjną cenę. To od niej ma zależeć ewentualna decyzja o kolejnych zakupach.
Cena będzie decydować
- Specjalnie nie wybieramy źródła dostaw. Sami dostawcy konkurują ze sobą na rynku. W USA wzrasta wydobycie i oczywiście stąd można pozyskiwać surowiec po konkurencyjnych cenach - powiedział Mikalajunas.
Przy czym nie powiedział, czy spółka zamierza w tym roku nabyć kolejną dostawę LNG. Jego zdaniem wszystko będzie zależało od ceny surowca, która na rynkach spot zmienia się dość szybko.
BiznesAlert.pl